Wzniesiony na jednym z najwyższych szczytów Jury Krakowsko – Częstochowskiej /486 m n.p.m/ Zamek Pilcza w Smoleniu dzisiaj dzięki pracom renowacyjnym urzeka swoim pięknem. Jego historia sięga prawdopodobnie już XIII wieku, bowiem z zapisów kronikarskich wynika, że budowla obronna w tym miejscy była celem konfliktu Władysława Łokietka i króla czeskiego Wacława w 1300 roku. W pierwszej połowie XIV wieku murowaną już warownie /Łokietek zniszczył budowlę drewnianą/ wzniósł w tym miejscu Otton z Pilczy herbu Topór. Zamek systematycznie się rozrastał poprzez dobudowywanie dwóch dolnych części. Na przełomie XIV i XV wieku panią na Smoleniu była Elżbieta Pilecka-Granowska, trzecia żona Władysława Jagiełły. Ciekawostką jest fakt, że polski król był jej już czwartym mężem!
Na przełomie XV i XVI wieku na zamku przebywał Biernat z Lublina, polski renesansowy poeta, który w Smoleniu pełnił funkcję kapelana kaplicy zamkowej oraz prywatnego lekarza i sekretarza Jana Pileckiego. Za jego czasów słynna była zamkowa biblioteka, posiadająca wiele cennych zbiorów. W 1570 roku zamek kupił biskup krakowski Filip Padniewski, który przekazał go swojemu bratankowi Wojciechowi Padniewskiemu. Od tego czasu zamek tracił na znaczeniu. Nowy właściciel przestał rezydować w zamku i zamieszkał w dworze u jego stóp, zaś w 1610 roku wzniósł rezydencję w odległej o kilkanaście kilometrów Pilicy. Zamek w Smoleniu od początku XVII wieku nie był już zamieszkiwany lecz pełnił funkcje obronne. W 1655 roku w okresie potopu szwedzkiego został zdobyty i doszczętnie ograbiony.
Zamek Pilcza w Smoleniu, fot. Tomasz Sanecki
O losach zamku przesądziły władzy austriackie, które w XVIII wieku użyły kamienia z ruin zamku do budowy komory celnej w Smoleniu. Dopiero w połowie XIX wieku właściciel Smolenia Roman Hubicki podjął próbę uporządkowania i częściowej rekonstrukcji zamku. Wówczas udało się odnaleźć fragmenty średniowiecznej broni oraz amunicji. Kolejne prace na zrujnowanym zamku podjęto dopiero po 1945 roku. Obiekt został odgruzowany, a także zabezpieczony jako trwała ruina. W 2010 roku w wyniku złamania kilku drzew oraz w związku z pogarszającym się stanem murów ruiny zamku zostały całkowicie zamknięte dla zwiedzających. Dwa lat później, w 2012 roku rozpoczęto starania o jego odrestaurowanie. Po czterech latach zamek został częściowo odrestaurowany. Udostępniony został ponownie, wraz z wieżą wznoszącą się na jednym z najwyższych wzniesień Jury Krakowsko – Częstochowskiej. Wzgórze zamkowe, na którym stoi monumentalna wieża, zbudowane z wapieni jurajskich objęte jest rezerwatem przyrody, w którym występuje kilka gatunków roślin chronionych.
Zachęcam do odwiedzenia tego wspaniałego miejsca na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej. To kolejne miejsce, które warto odwiedzić i nadaje się świetnie na sobotnią wycieczkę w gronie rodzinnym.