W historii II wojny światowej bitwa ta została uznana jako jedno z przełomowych wydarzeń, które zmieniło jej bieg. Dla Erwina Rommla „Lisa pustyni” była jedną z najdotkliwszych porażek w jego długiej karierze wojskowej. Z kolei dla Marszałka Bernarda Law Montgomerego, jak również armii brytyjskiej była największych triumfem w historii. Co stało się, że będący u szczytu sławy feldmarszałek Erwin Rommel, dowodzący niepokonanym dotychczas „Deutsches Afrika Korps” poniósł dotkliwą klęskę, która miała istotny wpływ na losy II wojny światowej? Co zgubiło „Lisa pustyni”, którego armia w krótkim czasie znalazła się w całkowitym odwrocie? Odpowiedź jest jedna – wykorzystanie przez Montgomerego taktyki Rommla przeciwko niemu!
Kiedy rozegrały się dwie bitwy pod El Alamein, pierwsza w lipcu oraz druga między październikiem a listopadem 1942 roku, wojska III Rzeszy Niemieckiej były u szczytu potęgi. Miały za sobą przecież zwycięską kampanię w Polsce w 1939 roku, w Danii, Norwegii, Holandii, Belgii Francji w 1940 roku oraz w Jugosławii i Grecji, które skapitulowały w 1941 roku. W tym samym roku wojska niemieckie 22 czerwca uderzyły na Związek Radziecki, łamiąc obronę przeciwnika oraz poruszając się w głąb jego terytorium z niespotykaną dotąd szybkością. W 1942 roku mimo pewnych niepowodzeń spowodowanych porażkami na froncie wschodnim na przełomie1941/1942 roku wojska niemieckie stanowiły wciąż potęgę militarną, z którą żadne z ówczesnych państw nie mogło się równać. Sytuacja jednak zaczęła się zmieniać właśnie w 1942 roku. Za niepowodzeniami na froncie wschodnim pojawiła się pierwsza katastrofalna dla III Rzeszy klęska na lądzie – Afryka Północna.
Adolf Hitler zdecydował się włączyć w wir walk w Afryce Północnej, kiedy okazało się że jego sojusznik Benito Mussolini zaczął ponosić sromotne klęski w starciu z wojskami brytyjskimi. 4 sierpnia 1940 roku wojska włoskie zaatakowały dość słabą armię brytyjską, czego efektem było zajęcie Brytyjskiego Somalii. Niestety dla Włochów początkowe sukcesy szybko zamieniły się w totalną klęskę. Porażki poniosła zarówno flota włoska, jak również armia lądowa, która wobec rozpoczętej kontrofensywy brytyjskiej generała Wavella została odrzucona za granicę libijską, zaś w kwietniu 1941 roku wojska włoskie utraciły w starciach w Afryce Północnej swoje najlepsze oddziały. Liczba i rozmiar klęsk spowodowały natychmiastową reakcję Hitlera. Ten nie chcąc dopuścić do całkowitej zagłady wojsk swego sojusznika zdecydował się na udzielenie mu wsparcia, wysyłając do Trypolitanii (dzisiejszej Libii) oddziały „Deutsche Afrika Corps” Erwina Rommla.
Wojska niemieckie weszły do boju 24 lutego 1941 roku. Rommel nie będący pod bezpośrednim wpływem rozkazów Adolfa Hitlera, mógł sobie pozwolić na stosowanie własnej strategii, manewrów czy nagłych odwrotów i nieoczekiwanych ataków, które zmieniały bieg bitew. To pozwoliło Rommlowi w początkowym okresie walk w Afryce na zaskoczenie wojsk brytyjskich i ogromne sukcesy, zakończone dopiero klęską pod El Alamein. Ponadto na korzyść wojsk niemieckich w Afryce działało nie tylko wyczerpanie wojsk brytyjskich po długiej i męczącej kampanii przeciwko Włochom, ale także nadmierne zużycie sprzętu bojowego, w tym głównie czołgów, którym nie służył pustynny piasek i kurz.
Rommel rozpoczynając uderzenie swoją armią nie tylko odrzucił linie brytyjskie za Sollum, ale także odciął garnizon w Tobruku. Przewaga wojsk niemieckich nad brytyjczykami zwłaszcza w czołgach była na tyle wyraźna, że umożliwiła Rommlowi skuteczną ofensywę zakończoną zepchnięciem na wschód wojsk nieprzyjaciela. Do 11 kwietnia wojska niemieckie osiągnęły granicę Libii z Egiptem, 11 kwietnia zajęły Solum, a następnie Sidi Barani przywracając stan sprzed ofensywy brytyjskiej z jesieni 1940 roku. Mimo to Anglicy nie załamali się. Odwołano wprawdzie dowódcę sił zbrojnych na Bliskim Wschodzie generała Archibalda Wavella, niesłusznie oskarżanego za próby nieudanego oswobodzenia Tobruku, i zastąpiono go generałem sir Claude`a Auchinleckiem. W sierpniu 1941 roku Brytyjczycy utworzyli 8. armię pod dowództwem generała Alana Cunninghama, której zadaniem było przeprowadzenie kontrofensywy i wyparcie wojsk Rommla. Lis Pustyni nie tylko odparł ją w listopadzie 1941 roku, ale mimo przewagi przeciwnika sam rozpoczął kontrofensywę zakończoną pełnym sukcesem. Sukcesem, który miał się jednak okazać zgubą dla wojsk niemieckich. W miarę rozciągania frontu szwankowało bowiem zaopatrzenie dla wojsk Rommla. Ponadto rozpoczęcie 22 czerwca 1941 roku wojny ze Związkiem Radzieckim, spowodowało, że front w Afryce Północnej spadł na drugi plan. To oznaczało coraz mniejsze dostawy sprzętu wojskowego i ludzi dla Afrika Corps, co miało katastrofalny wpływ na dalszy przebieg kampanii w Afryce Północnej.
Przeprowadzenie przez Rommla błyskotliwego ruchu oskrzydlającego całkowicie zaskoczyło wojska Cunnighmana, doprowadzając tym samym do poważnego zagrożenia Tobruku, który padł ostatecznie 20 czerwca 1942 roku. Dla Rommla był to dzień triumfu, zaś dla Brytyjczyków jedna z najdotkliwszych porażek w ich historii wojskowości. Rommel za swoje zwycięstwo otrzymał nominację na feldmarszałka, zaś wojska angielskie upokorzone wycofały się pod El Alamein, gdzie Cunningham zastąpił marszałek Bernard Law Montgomery. Rommel jednak nie chcąc czekać na posiłki i regenerację sił swych oddziałów podjął natychmiast kolejną ofensywę. Jej celem było wdarcie się do Egiptu i otwarcie sobie drogi do Kairu i Kanału Sueskiego. W razie powodzenia los Brytyjczyków w Egipcie byłby przesądzony, jednak na drodze „Lisa pustyni” pojawiło się niewielkie miasteczko El Alamein. Miasteczko, które przeszło do historii, jako miejsce gdzie odmieniły się losy II wojny światowej.
El Alamein to pasmo wzniesień na wybrzeżu Morza Śródziemnego w połowie drogi między Mersa Matruh i Aleksandrią. Wzdłuż wybrzeża ciągnie się linia kolejowa oraz droga, a pas 45 km od El Alamein na północy aż po Qaret el Himeimat na południu jest naturalną pozycją obronną. Dalej rozciąga się nieprzejezdna depresja Quattara będąca słonymi bagnami, której ominąć nie było sposobu ze względu na rozciągającą się na południowy zachód Pustynię Zachodnią. Pod El Alamein Anglicy dość wcześniej rozpoczęli także prace przygotowawcze, mając na względzie fakt, że rejon ten może stanowić kluczowe znaczenie dla obrony Egiptu. Bez nich wynik bitwy mógłby być zupełnie inny, a w razie przełamania linii obrony pod El Alamein droga do Kairu stałaby otworem dla wojsk Rommla. Do pierwszego starcia pod El Alamein doszło w lipcu 1942 roku. Rommel uważając, że zwycięskie wojska mniej odczuwają zmęczenie od pokonanych podjął się śmiałego planu przebicia przez przerwę między tzw. boksem Alamein (półkolem o średnicy ok. 9,7 km) i grzbietem Miteirya, mając nadzieję, że połowie jego armii uda się przebić na północ w celu odcięcia tzw. boksu Alamein, a drugiej części armii skierować się na tyły wroga. Niestety Rommel popełnił błąd nie dokonując należytego rozpoznania na północy, wskutek czego natrafiono na brygady południowoafrykańskie, które zmusiły część oddziałów niemieckich do odwrotu. Drugie uderzenie także załamało się wobec skutecznej obrony artyleryjskiej wojsk brytyjskich, dzięki czemu już 5 lipca ofensywa Rommla została zahamowana. Mimo niepowodzeń wojsk niemieckich walki trwały praktycznie do końca lipca 1942 roku. Obie strony, zarówno niemiecka, jak i brytyjska próbowały przełamać opór przeciwnika, dzięki czemu mogłyby przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Niemniej jednak szybkie postępy wojsk Rommla zostały zahamowane, zaś Brytyjczykom dało to czas nie tylko na przygotowanie się do kolejnego starcia, ale także zmianę dowódcy, bowiem gen. Claude`a Auchinlecka zastąpił generał-porucznik Bernard Law Montgomery.
Zmiana podyktowana była przede wszystkim niepowodzeniami, jakie doznawały wojska brytyjskie. Auchinleck był dobrym dowódcą, jednak zawiedli go jego podwładni. Wielokrotnie bowiem dochodziło do starć z wojskami niemieckimi w których Brytyjczycy osiągali przewagę, by z powodu braku koordynacji działań zaprzepaścić szansę na odniesienia kluczowego zwycięstwa. To spowodowało z kolei decyzję gabinetu wojennego, który uznał, że Auchinlecka należy natychmiast odwołać i przekazać dowództwo innej osobie. Na podjęcie takiej decyzji miało także wpływ otwarcie przyznawane przez Auchinlecka, że aż do połowy września 1942 nie uda się przeprowadzić kontrofensywy, która miałaby przełamać linie niemieckie i zmusić je do odwrotu. Churchill i szef sztabu generalnego sir Alan Brooke podjęli decyzję o mianowaniu 6 sierpnia głównodowodzącym wojsk na Środkowym Wschodzie sir Harolda Alexandra, zaś dowódcą 8. Armii został generał Gott, który jednak w wyniku bombardowania niemieckiego zginął, a jego miejsce zajął późniejszy pogromca Rommla – generał porucznik Bernard Montgomery.
Do starcia Rommla z Montgomerym doszło 31 sierpnia 1942 roku. Deutsche Afrika Corps zaatakowała El Alamein tym razem na południe. Niemcy jednak zostali zaskoczeni nie tylko zaminowaniem terenu, ale także faktem, że Anglicy nie byli zaskoczeni atakiem. O jego kierunku Montgomery wiedział doskonale dzięki zastosowaniu Ultry – programu nasłuchu i odszyfrowywania wiadomości radiowych państw „OSI” z okresu II wojny światowej. Erwin Rommel podejmując atak zamierzał dokonać jednego ze swych słynnych wariantów oskrzydlających z obejściem szerokim łukiem głównych fortyfikacji wroga, uderzeniem w słaby punkt przeciwnika oraz zmuszenie go do przeprowadzenia kontrataku wprost pod własne działa przeciwpancerne. Jednakże prawdziwym problemem Rommla było jak pisze zmarły w 2000 roku wybitny i legendarny oficer brytyjskich wojsk lądowych – Philip Warner w swojej publikacji „Klęska Lisa Pustyni. Bitwa pod El Alamein we wspomnieniach”:
„Gwoździem do trumny było opanowanie przez Montgomery`ego specjalnej taktyki Rommla i wykorzystanie jej przeciw niemu”
W rezultacie podjętych przez Montgomery`ego działań wojska Rommla rozpoczynając ofensywę trafił na bardzo silny opór dział i czołgów okopanych na grzbiecie Alam el Halfa. Bitwa ta przekonała Montgomery`ego, że 8. Armia jest w stanie skutecznie przeprowadzić atak i odrzucić przeciwnika. Montgomery osiągając pierwszy poważny sukces rozpoczął intensywne przygotowania do przeprowadzenia ofensywy na tyle silnej, aby wreszcie nie tylko odrzucić wojska niemieckie, ale raz na zawsze zakończyć jakiekolwiek próby zajęcia Egiptu przez wojska III Rzeszy.
Do 22 października 1942 roku Montgomery zebrał ok. 220 tysięcy żołnierzy i ponad 1000 czołgów. Z kolei Niemcy dysponował armią liczącą 108 tysięcy żołnierzy, z czego połowę stanowili Niemcy oraz 600 czołgów. W północnej Afryce nie było wówczas Erwina Rommla, który wyjechał w celach zdrowotnych do Niemiec. Na miejscu o wiele mniejsza armia niemiecka, pozbawiona dostaw i zapatrzenia została – mimo że liczono się z brytyjską ofensywą – zaskoczona. Brytyjczycy na południu utworzyli niby-armię z makietami artylerii, wysypiskami odpadów i liniami zaopatrzenia. Były to liny, blaszane puszki i plandeki, które sprawiały wrażenie, że w tym rejonie zakwaterowano ok. 150 tysięcy żołnierzy. Tak właśnie Montgomery wykorzystał taktykę Rommla, który rozpoczynając pierwszą ofensywę w Afryce nakazywał między innymi swoim pojazdom wzburzać tumany kurzu, aby zmylić przeciwnika. Takie działanie powodowało w Brytyjczykach przekonanie, że mają do czynienia z potężnymi siłami, krótych w rzeczywistości nie było. Bernard Law Montgomery stosując taktykę Rommla przechytrzył Lisa Pustyni. Po drugie Niemcy zostali zmyleni terminem rozpoczęcia ofensywy brytyjskiej. Przecieki, jakie dotarły do sztabu niemieckiego wskazywały datę ataku przed 8 listopada. Ofensywę wojska brytyjskie rozpoczęły jednak już 23 października i to na północy, nie na południu. W czasie pierwszych godzin walk na atak serca zmarł niemiecki dowódca Georg Stumme, którego zastąpił generał Wilhelm von Thoma. Nie był on jednak w stanie zatrzymać dostępnymi środkami brytyjskiej nawałnicy. W nocy 23 października XXX Korpus uderzył na Miteurya, a Australijczycy zaatakowali umocnienia zwane „Posterunkiem Thompsona” przesuwając całą linię frontu o około 8 km. Erwin Rommel wobec dochodzących do Rzeszy informacji o ofensywy brytyjskiej został natychmiast odesłany na front w Afryce Północnej. Na miejscu zdecydował się na użycie rezerw i odbicie północno-zachodniego skraju Miteirya, zwanego przez Brytyjczyków „Grzbietem Nerki”. Tam Rommel natrafił jednak na silny opór, z kolei 29 października Australijczycy uderzyli na wspomniany „Posterunek Thompsona” zajmując go mimo poniesienia poważnych strat. Rommel natychmiast podjął działania mające odbić „Posterunek Thompsona” rzucając do ataku rezerwy. Australijczycy raz zdobytego terenu już nie oddali, zadając Niemcom ponadto poważne straty liczące 4/5 posiadanych czołgów.
Kolejną ofensywę Brytyjczycy podjęli 3 listopada. Oddziały Rommla były już wówczas w odwrocie, ale powstrzymał ich rozkaz Hitlera „zwycięstwo albo śmierć”. Wobec przeważających sił brytyjskich wojska Rommla z 3 na 4 listopada zostały zmuszone do opuszczenia swych stanowisk i natychmiastowego odwrotu. Rommlowi sprzyjała jednak pogoda. Deszcz uniemożliwił armii brytyjskiej dogonienie, otoczenie i całkowite zniszczenie armii niemieckiej, która wycofywała się po utwardzonych drogach. Do niewoli brytyjskiej trafiło niemal 30 tysięcy żołnierzy niemieckich, a dla Rommla oznaczało to kres jego marzeń o podboju Afryki Północnej i zdobyciu Egiptu. Dla Bernarda Law Montgomery mimo dużych strat zwycięstwo pod El Alamein było dotychczasowym decydującym wydarzeniem w historii lądowych wojsk brytyjskich podczas II wojny. Była to bowiem pierwsza wygrana na lądzie armii brytyjskiej w starciu z Niemcami od rozpoczęcia wojny w 1939 roku. Winston Churchill podsumował zwycięstwo pod El Alamein następującymi słowami:
„To nie jest koniec, to nawet nie jest początek końca. Ale być może, jest to koniec początku!”
Dla III Rzeszy Niemieckiej i samego Erwina Rommla przegrana pod El Alamein, odwrót wojsk niemieckich i wreszcie ewakuacja z Afryki Północnej były pierwszą klęską jakich doznały Niemcy podczas II wojny światowej. Oczywiście na froncie wschodnim już wcześniej nie udało się osiągnąć wszystkich celów, ale tam armie niemiecki wciąż tkwiły głęboko na terytorium Związku Radzieckiego, zaś w front w Afryce Północnej przestał w ogóle istnieć. Upadły posiadłości włoskie w Afryce, nie udało się zająć Egiptu i Kanału Sueskiego, którym szła większość towarów z Bliskiego Wschodu. Utrata nad nim kontroli diametralnie zmieniłaby bieg wojny i osłabiłaby Wielką Brytanię. Hitler zamierzał po zdobyciu Egiptu wraz z Kanałem Sueskim, opanować cały Bliski Wschód, skąd dokonałby agresji na Indie. Tam doszłoby do spotkania się z Japończykami. Wtedy Niemcy zdobyliby nie tylko bogate w surowce tereny (przede wszystkim ropę naftową), lecz także zyskaliby ważny przyczółek do inwazji na Związek Radziecki od południa.
Gdyby „Deutsche Afrika Corps” na czele z Erwinem Rommlem podbiłaby Afrykę Północną, historia II wojny światowej potoczyłaby się zupełnie inaczej. Stało się jednak inaczej. Zbytnia pewność siebie ze strony Rommla, brak dostaw i zaopatrzenia, przejrzenie planów i koncepcji ataku przez Brytyjczyków i wreszcie lekceważenie przez Hitlera po rozpoczęciu wojny z ZSRR frontu w Afryce Północnej przyczyniły się do klęski wojsk niemieckich i Erwina Rommla. Rommla, który właśnie tam zdobył przydomek „Lisa Pustyni” i został awansowany do stopnia feldmarszałka. Mimo początkowych sukcesów jakie odniósł w Afryce w ostatecznym rozrachunku wracał jako pokonany, bez armii i szans na jakiekolwiek powrót. Wojna w Afryce Północnej zakończyła się klęską sił OSI, a dopełniła je nie tylko bitwa pod El Alamein, ale także „Operacja Torch”, która rozpoczęła się 8 listopada 1942 roku. Dla III Rzeszy Niemieckiej klęska w Afryce Północnej była faktycznie jak to ujął Winston Churchill końcem początku, bowiem po raz pierwszy na lądzie po zwycięstwach w Polsce, Norwegii, Holandii, Belgii, Francji, Jugosławii i Grecji przyszła klęska. Klęska pod El Alamein, która zmieniła losy całej kampanii. Większość historyków brytyjskich sądzi, że bitwa ta, wraz z bitwą stalingradzką były dwoma zwycięstwami, które w największym stopniu przyczyniły się do klęski hitlerowskich Niemiec. Nie pozostaje nic jak tylko zgodzić się z tym twierdzeniem.
Artykuł przygotowany w oparciu o następujące opracowania:
Bullock Alan, Hitler – Studium Tyranii, wyd. 6, Warszawa 1997;
Carell Paul, Lisy Pustyni, Warszawa 2008;
Czubiński Antoni , Historia Powszechna XX wieku, Poznań 2003;
Czubiński Antoni, Druga wojna światowa 1939 – 1945, t. I-II, Poznań 1999;
Kozaczuk Władysław, Wehrmacht, Warszawa 2008;
Krasuski Jerzy, Historia Rzeszy Niemieckiej 1871-1945, Poznań 1986;
Mawdsley Evan, II wojna światowa. Nowe ujęcie, Wydawnictwo Uniwersytetu Jagielońskiego, Kraków 2011;
Remy Maurice Philip, Mit Rommla, Warszawa 2006;
Warner Philip, „Klęska Lisa Pustyni. Bitwa pod El Alamein we wspomnieniach”, Warszawa 2009;
Wołoszański Bogusław, Tajna wojna Hitlera, Warszawa 1997;
Wołoszański Bogusław, Sensacje XX wieku – II wojna światowa, Warszawa 1996.