Bandera – recenzja książki Marka A. Koprowskiego

Kim był Stepan Bandera? Dlaczego mimo skazania Bandery na śmierc za zamach na ministra Bronisława Pierackiego władze polskie zamieniły mu karę śmierci na karę dożywocia? Wreszcie jak doszło do rozłamu w OUN, w którym stworzył zbrodniczą frakcję, dokonującej czystek na wschodnich Kresach II Rzeczypospolitej? O tym między innymi jest książka Marka A. Koprowskiego – pisarza, dziennikarza i autora licznych publikacji poświęconych zbrodniczej działalności ukraińskich nacjonalistów. W swojej najnowszej publikacji „Bandera. Terrorysta. Morderca. Fanatyk” związany od wielu lat z Wydawnictwem Replika Koprowski analizuje dogłębnie życiorys Stepana Bandery, nacjonalisty, którego działalność i historia nadal dzieli Polaków i Ukraińców, ale również ściganego wroga Związku Radzieckiego, którego KGB dopadło w 1959 roku w Monachium, wykonując na nim wyrok śmierci.

Marek A. Koprowski opisując życie Bandery i skupiając się na jego działalności nacjonalistycznej, przedstawił także szczegóły dotyczące jego kolaboracji z Niemcami w czasie II wojny światowej, ale także zwrotów w jego życiu już u schyłku wojny, gdy Bandera zaczął szukać ochrony i wsparcia u zachodnich aliantów, czyli Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii. Zanim jednak autor przeszedł do czasów II wojny światowej i czasów powojennym, Koprowski już na początku swojej publikacji zwraca uwagę, że zarówno polskie władze, jak i sowieci stworzyli mit Stepana Bandery. Polacy najpierw ułaskawili Banderę za udział w zamachu na Pierackiego i zorganizowali mu tzw. drugi proces, który wykorzystał do promocji ukraińskiego nacjonalizmu, zaś sowieci mordując Banderę stworzyli z niego męczennika, który oddał życie za sprawę wolnej Ukrainy.

Mroczna historia Stepana Bandery

W książce poznajemy także charakter Bandery, jego pochodzenie, dorastanie w czasach narastających konfliktów polsko – ukraińskich, ale także pierwszą działalność konspiracyjną i związki młodego Bandery z organizacjami nacjonalistycznymi oraz znajomość ze Stepanem Ochrymowiczem, który wprowadził Banderę w arkana ukraińskiego nacjonalizmu. Koprowski ukazuje nam jak Bandera z każdym rokiem piął się w strukturach Organizacji Ukraińskiej Nacjonalistów i zwiększał wpływ na jego działalność. Jak duży był to wpływ pokazuje Koprowski na przykładzie wydawanych przez niego wyroków na Ukraińców, m.in. studenta Politechniki Lwowskiej – Jakowa Baczyńskiego i dyrektora ukraińskiego gimnazjum we Lwowie Iwana Babija, uznanych przez Banderę za zdrajców narodu ukraińskiego, ale najwyższych polityków w II RP, czyli ministra Bronisława Pierackiego. O tym, jakie znaczenie miał zamach na Pierackiego, Marek Koprowski napisał:

„Zamach na Pierackiego był uderzeniem w samo serce Polski i policzkiem w twarz marszałaka Józefa Piłsudskiego. Pułkownik Bronisław Wilhelm Pieracki był jednym z jego ulubieńców”

Koprowski skupiając się na tym ważnym wątku w życiu Bandery nie tylko opisuje przyczyny i skutki tego zamachu, ale przede wszystkim zauważa, że Bandera próbował go wykorzystać politycznie, co uniemożliwiał mu sędzia prowadzący sprawę. Skazany na śmierć Bandera, wobec przyjętej przez rezolucję polskiego parlamentu z 2 stycznia 1936 roku o zniesieniu kary śmierci, uniknął śmierci otrzymując karę dożywotniego więzienia. Jak zauważa autor był to jeden z najważniejszych błędów, jaki popełniono wobec Bandery, bowiem umożliwiło to – jak pisze Koprowski – „powstanie skrajnej formy ukraińskigo nacjonalizmu – zbrodniczego banderyzmu”. Drugi błąd jaki wskazuje wobec Bandery był jego drugi proces, bowiem tym razem Bandera wykorzystał go do głoszenia haseł nacjonalistycznych, co jak wskazuje Koprowski spopularyzowało jego postać w ukraińskim społeczeństwie. Bandera stał się narodowym rewolucjonistą, walczącym o niepodległą Ukrainę, którego celem był jak mówił jego adwokat – „misja narodowa”. Jego zwolenników zaczęto nazywać po procesie „banderowcami”, powstawały o nim liczne utwory, zaczęto szerzyć coraz intensywniej jego poglądy. Czy o to chodziło polskim władzom? Koprowski jednoznacznie wskazuje na ogromny błąd jakim był drugi proces lwowski. Można postawić wręcz tezę, że przez nieudolną próbę zdyskredytowania Bandery, polskie władze stworzyły mit ukraińskiego bojownika o wolność, walczącego o narodowe cele. Nikt wówczas sobie nie zdawał jednak sprawy, jak tragiczne będzie miało to skutki…

Jedna z najważniejszych części książki to oczywiście okres, gdy wybuchła II wojna światowa i Bandera opuścił więzienie w Brześciu. Dla Bandery to okres nawiązania ponownych kontaktów, organizacji ośrodka nacjonalistycznego w Krakowie, gdzie byli traktowani jako naturalni sojusznicy Niemiec. Autor zauważa także, ż Bandera nie tylko organizował i wzmacniał struktury OUN, ale przede wszystkim wysuwał się na pierwszy plan, domagając się podporządkowania sobie innych działaczy, dokonując morderstw m.in. na zwolennikach Adrija Melnyka.

Koprowski sporo pisze również o współpracy Bandery z Niemcami, którzy zarówno przed, jak i po wybuchu wojny ze Związkiem Radzieckim chcieli mieć jego oraz podległą mu organizację pod swoją kontrolą. Bandera, jak wskazuje autor książki, zdawał sobie sprawę z ryzykownej gry, jaką podjął z Niemcami, ale wierzył, że ogłoszenie aktu wznowienia państwa ukraińskiego spowodowuje ogromny wstrząs zwłaszcza wśród Polaków oraz władz Związku Radzieckiego. Cierpliwość Hitlera i Himmlera dość szybo się skończyła jak pisze Koprowski, co Bandera przepłacił aresztowaniem, jednak nadal pozostawiono mu możliwość działania i nawiązywania kontaktów ze swoimi współpracownikami.

Polowanie na Banderę

Czas Bandery jednak się kończył, o czym dokładnie pisze Marek A. Koprowski. Gdy NKWD wpadło na jego trop czas przywódcy ukraińskich nacjonalistów był policzony, jednak Bandera – jak pisze autor – po tym jak upadła III Rzesza zaczął intensywnie szukać kolejnych sprzymierzeńców, tym razem na zachodzie. Alianci zachodni podchodzili jednak ze sceptycyzmem do Bandery, który próbował jednocześnie skonsolidować swój ruch. Koprowski jednoznacznie wskazuje, że wszystkie wysiłki Bandery, a także wsparcie jakiego udzielali mu Brytyjczycy i Amerykanie zakończyło się całkowitym fiaskiem. Agenci Bandery szkoleni na zachodzie albo zginęli na Ukrainie, ale przeszli pod wpływem tortur na stronę sowietów, którzy potrafili ich wykorzystać do walki, ale przede wszystkim poznania Bandery, który jako przywódca ukraińskiego podziemia był jednym z najważniejszych wrogów Związku Radzieckiego.

Gra jaką prowadzili sowieci z ukraińskim podziemiem najpierw doprowadziła do zgładzenia Bandery przez oficera KGB i zawodowego zabójcy Bohdana Staszynskiego. Koprowski oczywiście wskazuje również różne hipotezy, jakie wówczas w 1959 roku w RFN krążyły po śmierci Bandery. KGB używając swoich agentów próbowało zrzucić winę na Theodora Oberländra, ministra w rządzie III Rzeszy i później w rządzie RFN Konrada Adenaura, twierdząc, że Bandera zbyt wiele wiedział o jego przeszłości i zbrodniach. Tak więc – na co wskazuje – Koprowski operacja likwidacji Bandery przez NKWD, a później KGB była skrupulatnie zaplanowana – od przygotowań i realizacji zamachu po dezinformację w mediach.

Publikacja Marka A. Koprowskiego „Bandera. Terrostysta. Morderca. Fanatyk” ukazuje nie tylko życie przywódcy ukraińskiego ruchu nacjonalistycznego, jego walkę o wolną Ukrainę najpierw z Polakami, a później ze Związkiem Radzieckim. Bandera szukał sojuszników wszędzie tak, gdzie mógł liczyć na wsparcie swoich działań, najpierw w III Rzeszy, a później nawiązując kontakty ze służbami rządów Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych. W Polsce jego nazwisko łączone jest przede wszystkim ze zbrodniami na Polakach na Wołyniu i Galicji Wschodniej. Dla Ukraińców to bojownik o wolną Ukrainę i bohater, mimo jego terrorystycznej przeszłości i odpowiedzialności za zbrodnie, jakich dokonała Ukraińska Powstańcza Armia na Polakach, Żydach, ale również tych Ukraińcach, którzy nie podzielali jego oglądów. Tym samym Stephan Bandera zawsze będzie sporną postacią, która będzie dzieliła nie tylko Polaków i Ukraińców, ale również wywoływała dyskusję – mimo upływu tak wielu lat od jego śmierci – o przyszłość stosunków polsko – ukraińskich w XXI wieku.

Marek A. Koprowski – pisarz, dziennikarz, historyk zajmujący się tematyką wschodnią i losami Polaków na Wschodzie. Plonem jego wypraw i poszukiwań jest wiele książek, z czego kilkanaście ukazało się nakładem Wydawnictwa Replika. Za serię Wołyń. Epopeja polskich losów 1939–2013 otrzymał Nagrodę im. Oskara Haleckiego w kategorii „Najlepsza książka popularnonaukowa poświęcona historii Polski w XX wieku”. Jest też laureatem nagrody „Polcul – Jerzy Bonicki Fundation” za działalność na rzecz utrzymania kultury polskiej na Wschodzie.

Autor: Marek A. Koprowski;
Tytuł: „Bandera. Terrorysta. Morderca. Fanatyk”
Wydawca: Wydawnictwo Replika;
Miejsce i rok wydania: Poznań 2024;
Liczba stron: 392;
Cena: 62,93 zł;
Książkę można zakupić w Wydawnictwie Replika

Scroll to Top