Węgry pod panowaniem Jana Hunyadyego i Macieja Korwina

Po śmierci Macieja Korwina węgierscy możnowładcy zamiast walczyć ze sobą doszli jednogłośnie do wniosku, że kolejnym królem obrać powinno się osobę uległą i bez silnej woli, za to spełniającą kaprysy otoczenia. Wybór padł na Władysława Jagiellończyka, króla Czech, którego powołanie na budański tron rozpoczęło ponad trzydziestosześcioletni okres unii personalnej czesko-węgierskiej. Baronowie wymogli na kandydacie przyrzeczenie, że nie będzie postępował jak jego poprzednik oraz że cofnie wszystkie jego decyzje ograniczające swobody szlacheckie.

Nowy król Władysław II (Ulaszló II, 1490-1516) rozpoczął swe urzędowanie od krwawych bojów z pozostałymi pretendentami do tronu. Wszyscy oni cieszyli się poparciem wybranych regionów Węgier, a szczególnie silne walki toczył ze swym młodszym bratem królewiczem Janem Olbrachtem oraz austriackim cesarzem Maksymilianem. Zwycięstwo nad tym pierwszym przyszło mu z dużym trudem, zaś z Maksymilianem zmuszony był podpisać upokarzający traktat pokojowy, w którym oddawał mu zdobyczne tereny przyłączone do Węgier przez Macieja Korwina, wypłacał odszkodowanie w wysokości 100.000 Forintów i zezwalał na zachowanie oficjalnego tytułu króla węgierskiego. W ten sposób Habsburgowie uzyskali prawne podstawy do ubiegania się o tron madziarski w przyszłości.

Walkę magnaterii z reformami poprzedniego króla natychmiast wykorzystywać zaczęli Turcy. Widząc, że dla baronów sprawy obronności zeszły na dalszy plan, w 1490 roku wtargnęli do Bośni, później do Siedmiogrodu, a od 1492 roku oblegli Belgrad i wtargnęli do Chorwacji. Wielka armia Korwina uległa tymczasem demoralizacji i podzielona przez baronów na mniejsze oddziały wysłane na południową granicę z łatwością została pokonana przez wojowniczych Azjatów. Podatek ustanowiony przez Macieja na cele wojskowe trafiał tymczasem do prywatnych szkatuł magnatów, rządzących już osobą króla według własnych zachcianek. Władysława II nazywano, więc często "królem dobrze", gdyż jego najczęstszą decyzją było przytakiwanie dostojnikom.

W opozycji do wzrastającej potęgi magnackiej stanęła średnia i drobna szlachta. Swe niezadowolenie głośno manifestowała w czasie sejmów, a pierwsze poważne starcie miało miejsce w czasie posiedzenia w 1492 roku gdy nie chciano nawet słyszeć o warunkach pokoju z Maksymilianem. Wraz z upływem lat szlachta żądała od króla coraz większych przywilejów: by w zgromadzeniach mogli brać udział wszyscy przedstawiciele tej warstwy społecznej (w tym i szlachta uboga) – 1495 roku by wyżsi duchowni nie mogli zajmować urzędów świeckich – 1497 roku by Rada Królewska dotychczas istniejąca jako czynnik doradczy stała się rzeczywistym organem władzy – 1507 roku. W tym czasie powstało też formalne stronnictwo szlacheckie, którego celem stała się walka polityczna o zrównanie ze stanem magnackim, zaś szczególnego znaczenia nabrało, gdy na jego czele stanął Jan Zápolya.

Ród Zápoly'ich miał bardzo ambitne plany polityczne. Pragnął skoligacenia z rodziną królewską, aby w przyszłości móc osadzić jednego ze swych potomków na tronie, gdy jednak spotkali się z odmową, stanęli na czele średniej szlachty. Swój cel zamierzali zrealizować za jej pomocą i poparciem.

W 1505 roku szlachta zagroziła królowi zbrojnym powstaniem i proklamowaniem nowego władcy, jeśli kontynuowałby on wypełnianie warunków umowy z Maksymilianem. Władysław II, chcąc uspokoić sytuację, zgodził się na małżeństwo siostry Zápolyi, Barbary, z polskim królewiczem Zygmuntem, ale i tak został zmuszony do wypowiedzenia traktatu pokojowego i rozpoczęcia nowej wojny z Habsburgami, która w zamierzeniu miała ostatecznie zlikwidować ich zakusy na koronę węgierską. Wojna skończyła się podpisaniem nowego pokoju, potwierdzającego wszystkie prawa Maksymiliana, a nawet je rozszerzającego. Tymczasem królowi urodził się syn, którego już w drugim roku życia koronowano by zadać ostateczny cios planom Zápolyi.

Gdy szlachta i magnaci zajmowali się rozgrywkami wewnętrznymi, wciąż rosło zagrożenie od strony Tureckiej. W 1500 roku Władysław nawet wypowiedział im wojnę, lecz nie mógł rozpocząć żadnych działań, ponieważ na wezwanie nie stawiły się żadne wojska szlacheckie. Dopiero po ogłoszeniu krucjaty przeciw niewiernym przez papieża w 1514 roku zdołano zebrać 80.000 żołnierzy, głownie chłopów i mieszczańskiej biedoty podnieconych myślą walki z poganami. Szlachta i magnaci przerazili się tą liczbą i wymusili na ówczesnym prymasie Bakócz'u odwołanie walki. Prymas zakazał chłopom gromadzenia się, a tym już zebranym nakazał wyruszyć do Chorwacji. Nikt nie zatroszczył się w wyposażenie "wojska" w pieniądze jedzenie ani nawet niezbędny wojenny rynsztunek, toteż ta ogromna masa ludzka poczuła się oszukana i zwróciła się nie przeciw Turkom, lecz przeciw magnatom. Tak rozpoczęła się wielka wojna chłopska 1514 roku która zadecydowała o klęsce pod Mohaczem i utracie niepodległości przez Węgry.

Po śmierci Hunyadi'ego wojna domowa wybuchła od nowa. Stronnictwo habsburskie odsunęło od władzy najbliższych współpracowników wodza, nie bacząc na ich ogromną popularność po zwycięstwie belgradzkim. Rozwścieczeni zwolennicy zmarłego rozsiekli szablami najzagorzalszego protektora króla - hrabiego Ulryka Cylii, zaś w odwecie władca schwytał obu synów Hunyadi'ego oraz dwóch jego stronników: szwagra Michała Szilágyi'ego i biskupa Jana Vitéza i skazał ich na śmierć. Wyrok wykonano jedynie na starszym synu wodza, Władysławie. Oburzenie ludu było tak wielkie i tak powszechne, że król poczuł się osobiście zagrożony i uciekł do Wiednia, a następnie do Pragi, Stamtąd pod koniec 1457 roku dotarła wiadomość o jego śmierci.

Od nowa rozpoczęły się spory o wybór dziedzica tronu. Stronnictwo habsburskie proponowało Fryderyka III, zaś zwolennicy Hunyadi'egio - jego młodszego syna Macieja. Przy aktywnym wsparciu wojskowym ze strony zbiegłego z więzienia Michała Szilágyi'ego wygrała ta druga kandydatura.

W chwili objęcia tronu piętnastoletni Maciej, zwany później Korwinem (1458-1490), znajdował się w bardzo trudnej sytuacji. Kraj był podzielony, na północy i na zachodzie władali Habsburgowie, regentem ogłosił się ambitny Michał Szilágyi, a koronacja była niemożliwa gdyż insygnia władzy królewskiej pozostawały w posiadaniu Fryderyka III. Młody król już na początku zmuszony został do zobowiązania się, że kraj chronił będzie własną armią najemników, a szlachta i magnaci nie zostaną obciążeni żadnymi nowymi podatkami. Mimo tak niesprzyjającej sytuacji Maciej energicznie rozpoczął walkę o umocnienie władzy centralnej.

Podobnie jak swój ojciec oparł się na sile średniej szlachty i na mieszczaństwie, gdyż tylko w ten sposób mógł ograniczyć wpływy magnaterii. W pierwszej kolejności pozbył się również niewygodnego regenta, zmuszając go do zrzeczenia się tej funkcji. Obrażony Szilágyi przeszedł na stronę przeciwników króla i zawiązał z nimi spisek mający na celu obalenie władcy. Zwolennicy Habsburgów ogłosili formalnym królem Fryderyka, który wkroczył z wojskiem na Węgry. W tym samym czasie władający Słowacją Jiskra zaoferował tron węgierski polskim Jagiellonom. Sytuacja wydawała się dość trudna, ale król przeciągnął na swą stronę część magnatów, z drugą rozprawiając się zbrojnie. Zmusił Fryderyka do wycofania się z kraju, a w traktacie pokojowym zobowiązał go do zwrócenia insygniów władzy królewskiej oraz wymusił przyrzeczenie pomocy w razie konfliktu z Turkami. Jednocześnie jednak sam zgodził się wypłacić cesarzowi 80 000 złotych forintów i przyrzekł, że w razie swej śmierci bez pozostawienia potomka męskiego korona przypadnie Fryderykowi.

Mimo że warunki pokoju mogły wydawać się ciężkie dla króla Węgier, w rzeczywistości były jego zwycięstwem. Wrogie mu partie przestały istnieć, a Jiskra ukorzył się przed nim i wszedł w węgierskie warstwy rządzące. W ten sposób Maciejowi udało się nie tylko pozbyć swych przeciwników, lecz również zjednoczyć państwo i obronić jego niepodległość. Mimo że Maciej zdawał sobie sprawę z zagrożeń płynących ze strony Turków, postanowił uwikłać się w długi i wyczerpujący konflikt na północy i zachodzie. Jego celem stała się walka o koronę czeską, zaś wojna z tym państwem wmieszała go również w konflikt z Polską. Polski król Kazimierz Jagiellończyk, jako szwagier Władysława V Pogrobowca rościł sobie prawa do tronu węgierskiego. Za namową zagrożonych polityką centralizacyjną magnatów wkroczył wraz z wojskiem na teren Węgier by siłą odebrać należną mu koronę, jednak jego wyprawa załamała się po dotarciu do Nitry. Magnaci nie udzielili mu wystarczającego wsparcia, za to dali królowi wystarczający powód do ostatecznej rozgrywki z nimi. W tym samym czasie stosunki z Polską jeszcze się pogorszyły, a ofiarowanie tronu czeskiego Władysławowi Jagiellończykowi tylko przesądziło sprawę. Od tej pory wojna węgiersko-czeska stała się jednocześnie wojną węgiersko-polską.

Pokój zawarto dopiero w 1478 roku Jego sygnatariusze, Władysław i Maciej, oboje mieli prawo do używania tytułu króla czeskiego, zaś państwo podzielili miedzy siebie. Maciej zachował Morawy, Śląsk i Łużyce, a po jego śmierci Polacy mieli prawo wykupić je za 400.000 Złotych. Potem król węgierski zapragnął tronu austriackiego i wystąpił zbrojnie przeciw cesarzowi Fryderykowi III, a konflikt zakończyła dopiero mediacja samego papieża i sowity okup. Po 1479 roku Maciej zawierać zaczął szeroko pojęte sojusze, których celem było ostateczne rozprawienie się z Habsburgami.

Pokój z Austrią nie trwał długo. W 1480 roku konflikt wybuchł na nowo, a po 5 latach Maciejowi udało się zdobyć Wiedeń i opanować dolną część Austrii. Jednak stany niemieckie odmówiły mu swojego poparcia i koronę cesarską przyznały Maksymilianowi Habsburskiemu. To tak rozwścieczyło króla Węgier, że kontynuował działania zbrojne aż do chwili swej niespodziewanej śmierci w 1490 roku

Próby ekspansji na zachód mogą się dziś wydawać wątpliwym osiągnięciem Korwina. Prawdopodobnie długofalowym zamierzeniem króla było pozyskanie dóbr i środków odpowiednich do przeprowadzenia ostatecznej rozgrywki o Bałkany, jednak trudno jest ocenić, na ile owa polityka była możliwa do zrealizowania. Faktem jest natomiast, że Maciej trwonił siły środki na niepotrzebne a wyniszczające państwo konflikty, które w rezultacie nie przyniosły mu żadnych korzyści.

Duże sukcesy osiągnął jednak niewątpliwie na polu polityki wewnętrznej. Znacznie poprawił ściągalność podatków, nakładając nowe obciążenie, ustanawiany corocznie przez sejm tzw. podatek wojenny. Wysokie dochody pozwalały mu utrzymać stosunkowo liczną armię zaciężną, niezależną od sił magnackich i wydatnie wzmacniającą jego pozycję. Początkowo Maciej rządził wyłącznie za pomocą dekretów, opierając się na sejmie i średniej szlachcie. Później stopniowo reorganizował administrację państwową, wprowadzając specjalistyczne stanowiska urzędnicze, których obsadzeniem zajmował się osobiście. Otaczał się ludźmi dobrze wykształconymi, zazwyczaj z wyższych warstw społecznych, lecz wśród jego doradców zdarzali się i chłopi. Dążenia do osiągnięcia władzy absolutnej zostały jednak dostrzeżone prze szlachtę i oprotestowane, w związku, z czym król zgodził się na ustanowienie wybieranego przez możnych palatyna, mającego dość szeroki zakres uprawnień (mógł zwoływać sejm, przysługiwało mu prawo pierwszego głosu na posiedzeniach, w przypadku małoletniości króla stawał się regentem, był najwyższym sędzią i zastępcą monarchy w razie jego nieobecności).

Maciej Korwin usankcjonował dominującą pozycję szlachty w komitatach. Stało się to na mocy ustawy z 1486 roku potwierdzającej wszystkie uprzednio uzyskane i nieoficjalne przywileje szlacheckie. Król pragnął także rozwiązać problem elekcji nowego króla, ustanawiając następcą swego naturalnego syna Jana. Potkało się to jednak z gwałtownym oporem królowej, która nie dała mu potomka i pragnęła wszystkie jego dobra zachować dla siebie i swej rodziny. Maciejowi nie udało się uregulować tej kwestii przed śmiercią, ale po jego zgonie nie nastąpiła oczekiwana w takim wypadku eskalacja odmiennych dążeń możnowładców.

Artykuł przygotowany w oparciu o następujące opracowania:

Felczak Wacław, Historia Węgier, Wrocław 1983;
Markiewicz Mariusz, Historia Polski 1492-1795 wyd. 2, Kraków 2002;
Reychman Jan, Historia Turcji, Wrocław – Warszawa – Kraków – Gdańsk 1979;
Wereszycki Henryk, Historia Austrii, Warszawa 1972;
Wójcik Zbigniew, Historia Powszechna XVI-XVII wieku, Warszawa 2002.

Fot. János (Jan) Hunyady, w latach 1416–1456 gubernator Węgier, a w okresie 1446–1453 regent Węgier, za Wikimedia Commons.