Podziemny przeciwlotniczy schron w Bytomiu – Miechowicach

Schron w Miechowicach dla pasjonatów historii i militariów to jedna z największych atrakcji w regionie. Cały schron przeciwlotniczy liczy około 100 metrów długości, ma 2 metry wysokości i 1,5 metra szerokości. Na razie udało się odkopać i przywrócić do stanu używalności 45 metrów. Prawdopodobnie powstał on w latach II wojny światowej, między 1942 a 1944 roku i mógł pomieścić około 250 osób. Dość ciekawa jest jego budowa. Dolna część zbudowana jest z betonowych bloków oraz częściowo z cegły, zaś górna cześć z żelbetonowych bloków w kształcie łuku. Do dzisiaj zachowały się także oryginalne wywietrzniki, dzięki którym do wnętrza schronu dopływało świeże powietrze.

Podziemny przeciwlotniczy schron w Bytomiu – Miechowicach, fot. Tomasz Sanecki

Prace nad jego remontem rozpoczęły się w 2015 roku. Odkryto wówczas wejście do schronu i korytarz zalany wodą. Po jego oczyszczeniu zamontowano trzy żelbetowe łuki, które przykryły wejście do obiektu, a następnie zainstalowano i podłączono do prądu instalację elektryczną. Żmudne prace doprowadziły do całkowitego odrestaurowania schronu.

Po ponad roku ciężkiej pracy otwarty został dla bytomian schron, w którym powstała Izba Pamięci. Miechowicki schron z każdym rokiem był unowocześniany przez członków Stowarzyszenia na Rzecz Zabytków Fortyfikacji „Pro Fortalicium”, którzy opiekują się zabytkiem. Podziemny obiekt w Miechowicach odwiedzili już turyści z: Niemiec, Czech, Słowacji, Ukrainy, Holandii, Grecji, Wielkiej Brytanii, a nawet Chin, Stanów Zjednoczonych oraz Bangladeszu.

Dzięki wsparciu władz miasta najpierw zakupiono sprzęt audiowizualny, który przekazano w użyczenie Stowarzyszeniu Pro Fortalicium, a następnie powstało nagranie prezentujące walki o Miechowice w języku niemieckim i angielskim. Dzięki wsparciu miasta, które zakupiło nowy sprzęt audiowizualny, nagranie towarzyszące zwiedzającym podziemny schron jest odtwarzane w systemie dolby surround. Na potrzeby lepszego nagłośnienia i oświetlenia zakupiono między innymi: nowe głośniki, komputer sterujący systemem dolby surround, ramki multimedialne, mikrofony oraz oświetlenie ledowe. Warto dodać, że dzięki nowemu sprzętowi nagranie, którego celem jest przedstawienie historii walk o Miechowice, jeszcze bardziej oddaje to, co działo się w tej miejscowości w styczniu 1945 roku.

W miechowickim schronie istnieje Izba Pamięci, która poświęcona jest wydarzeniom stycznia 1945 roku. Wówczas żołnierze Armii Czerwonej dopuścili się morderstw, rabunków i gwałtów na ludności Miechowic. Wśród zamordowanych był ksiądz Jan Frenzel, który został uprowadzony z jednego z domów przy obecnej ul. Styczyńskiego i po wielogodzinnych torturach zamordowany w sąsiednich Stolarzowicach. Oprócz wystawy poświęconej m.in.: Tragedii Miechowickiej, znajdują się tu ekspozycje dotyczące Tragedii Górnośląskiej, a także informacje o walkach o Górny Śląsk w 1945 roku.

Scroll to Top