28 lipca 1914 – Dzień, który zapoczątkował wojnę światową

Zamach dokonany 28 czerwca 1914 roku na następcę tronu austriackiego nie był, jak się powszechnie mówi, przyczyną wybuchu I wojny światowej. Do wojny mocarstwa europejskie pchnęła ich imperialistyczna polityka oraz antagonizmy narodowe. Nie brakowało lokalnych konfliktów, wśród których można wymienić jednym tchem między innymi: wciąż żyjący konflikt francusko-niemiecki o Alzację i Lotaryngię, spory austriacko-rosyjskie o wpływy na Bałkanach, konflikty niemiecko-francuskie i niemiecko-brytyjskie o panowanie w koloniach czy rywalizację gospodarczą i wyścig zbrojeń, który nieuchronnie prowadziły Europę ku wojnie. Dążenia krajów bałkańskich do samodzielności, co uwidoczniło się w dwóch wojnach bałkańskich, chęć zdobycia wpływów w tej części Europy przez Austrię, Niemcy, Rosję i wciąż mającą aspirację Turcję oraz słabość takich imperiów jak: Austro-Węgry i Rosja chylącym się ku upadkowi, sprzyjało lokalnym konfliktom, które z biegiem czasu mogły się przerodzić w ogólnoeuropejską wojnę. Tak się właśnie stało w przypadku konfliktu austriacko-serbskiego.

Franciszek Ferdynand Habsburg – następca tronu Austro-Węgierskiego, zamordowany 28 czerwca 1914 roku w Sarajewie, Autor Carl Pietzner (1853–1927), Źródło Published in: The War of the Nations (New York), December 31, 1919. Newspaper Pictorials, The war of the nations : portfolio in rotogravure etchings : compiled from the Mid-week pictorial, New York : New York Times, Co., 1919, za Wikimedia Commons

Zamach, jakiego dokonał 28 czerwca 1914 roku serbski nacjonalista Gawriło Princip na następcę tronu austriackiego Franciszka Ferdynanda był tylko iskrą zapalającą lont. Serbia będąca wówczas liderem wśród państw bałkańskich, dążących do uniezależnienia się od wpływów Austro-Węgierskich, była krajem, który po dwóch zwycięskich dla siebie wojnach bałkańskich nie miał zamiaru poddawać się polityce Habsburgów i ich wpływom w tej części Europy. To małe w porównaniu z Austro-Węgrami państwo było za słabe, aby przeciwstawić się monarchii Habsburgów, jednak rząd w Belgradzie liczył cały czas na pomoc swojego najwierniejszego sojusznika – carską Rosję. Z kolei dwór w Wiedniu liczył na to, że żaden z europejskich dworów nie ujmie się za Serbią, która jak twierdził rząd wiedeński była zamieszczane w sprawę królobójstwa. Wniosek ten wyciągnięto na podstawie ówczesnego stanu politycznego w Europie. W 1914 roku Europa była krajem królów i cesarzy. Większość rodzin panujących była ze sobą spokrewniona, więc liczono na to, że monarchowie europejscy w żaden sposób nie wstawią się za Serbią, bo gdyby postąpili inaczej usprawiedliwialiby królobójstwo, co było dla rządu austriackiego i popierającego go rządu niemieckiego nie do przyjęcia. Stało się jednak zupełnie inaczej, a krótkowzroczność polityków europejskich, dążenia imperialistyczne, wyścig zbrojeń oraz chęć panowania wywołały jeden z najstraszliwszych konfliktów w dziejach ludności.

Ultimatum przedstawione przez rząd wiedeński Serbii nie zostało przez nią spełnione, bowiem w przeciwnym razie odbierałoby temu bałkańskiemu państwu suwerenność i uzależniałoby ją od decyzji Wiednia. Odpowiedź rządy serbskiego, który zgadzał się na spełnienie części postanowień nie usatysfakcjonowało Habsburgów. Austria mająca poparcie Niemiec, które uważały, że w tej sprawie nie można pozostawić rządu wiedeńskiego bez pomocy, liczyła nadal, że ewentualny konflikt austriacko-serbski będzie sprawą lokalną i w żaden sposób mocarstwa europejskie nie powinny się do niego mieszać. Niemcy i Austro-Węgry od początku konfliktu dyplomatycznego z Serbią dążyły do tego, aby uznać go za konflikt lokalny, jednak nie zdawały sobie sprawy, jak bardzo narusza on interesy innych mocarstw, wśród których była przede wszystkim Rosja. Idąc tą drogą 28 lipca 1914 roku Austro-Węgry wypowiedziały Serbii wojnę! Dalej wydarzenia potoczyły się jak kostki domina.

Uroczystości pogrzebowe po śmierci arcyksięcia Franciszka Ferdynanda i jego żony Zofii. Widoczne trumny stojące w porcie triesteńskim, źródło: Narodowe Archiwum Cyfrowe, sygnatura: 1-H-14c-5

Już wkrótce, jak się okazało politycy w Wiedniu i Berlinie grubo się mylili co do oceny sytuacji międzynarodowej. Za Serbią wstawiła się Rosja, która w żaden sposób nie mogła dopuścić, aby to niewielkie państwo na Bałkanach zostało unicestwione przez Austro-Węgry i jego sojusznika – Niemcy. Brak reakcji nie tylko umocniłby oba te państwa w Europie oraz w swojej świadomości o swej bezkarności, ale skompromitowałyby cara wśród innych narodów bałkańskich liczących na autonomię lub wolność. Car nie chcąc dopuścić do takiego stanu rzeczy 29 lipca nakazał częściową mobilizację w Rosji, zaś 30 lipca mobilizację powszechną. Na wiadomość o tym Niemcy wystosowały ultimatum do cara, domagając się odwołania mobilizacji. Car gdyby to zrobił również skompromitowałby się w oczach Europy. Brak odpowiedzi oznaczał dla Niemców „Casus belli”. 1 sierpnia Niemcy wypowiedziały wojnę Rosji. To pociągnęło wkrótce za sobą kolejne konflikty. Rosja związana sojuszem z Francją i Wielką Brytanią nie pozostała sama. Austro-Węgry związane z Niemcami traktatem również włączyły się w wojnę.

2 sierpnia poseł niemiecki w Brukseli wręczył rządowi belgijskiemu ultimatum z żądaniem zgody na przemarsz przez Belgię wojsk niemieckich. Dzień później, 3 sierpnia Niemcy wypowiedziały wojnę Francji, a w nocy z 3 na 4 sierpnia wojska niemieckie przekroczyły granicę belgijską, rozpoczynając tym samym wojnę z Francją i Wielką Brytanią, która wobec pogwałcenia neutralności Belgii i w obawie przed pozostawieniem samej sobie Francji, 4 sierpnia zdecydowała się wypowiedzieć wojnę Niemcom.

W ciągu kilku dni, Niemcy, Rosja, Austro-Węgry, Francja i Wielka Brytania były w stanie wojny, która przez cztery lata miała pochłonąć miliony ofiar i zmienić Europę pod względem politycznym nie do poznania. Ten konflikt pochłonął miliony istnień ludzkich i zakończył się traktatem, pośrednio przyczyniającym się do wybuchu kolejnej wojny, której skutki były jeszcze bardziej dramatyczne niż w latach 1914 – 1918.

Wybuch I wojny światowej był nieunikniony. Przytoczone fakty bezsprzecznie wskazują, że największe mocarstwa europejskie dążyły do konfliktu, który w ich mniemaniu miał zapewnić im zwycięstwo, chwałę i panowanie nad Europą. Nawet cesarz Austro-Węgier Franciszek Józef zdawał sobie sprawę, że jego kraj jest nieprzygotowany do wojny. Jak pisze Stanisław Grodziski w biografii Franciszka Józefa I:

„Cesarz ponadto uważał, że honor monarchii i całego domu habsburskiego wymaga kroków wojennych. W miarę jednak gdy – niewątpliwie za późno – zorientował się, jaki to przybiera obrót, spoglądał w przyszłość z rosnącym pesymizmem”

Obawy Franciszka Józefa dla monarchii Austro-Węgierskiej niestety się spełniły. Ten wielki kolos na glinianych nogach, zamieszkiwany przez liczne narody rozpadł się w 1918 roku kończąc wielowiekową historię jednego z najpotężniejszych państw Europy. Los Austro-Węgier podzieliły Niemcy, Rosja i Turcja. Nie lepiej wyglądała także sytuacja państw zwycięskich – Francji i Wielkiej Brytanii, których gospodarki były równie dotknięte wojną, jak krajów pokonanych. I wojna światowa była z kolei wydarzeniem na jakie czekały zniewolone narody, jak: Polacy, Czesi, Finowie, Ukraińcy czy kraje bałkańskie. Upadek wielkich mocarstw diametralne zmieniły mapę polityczną Europy w 1918 roku. Odrodziły się niepodległa Polska, powstały takie państwa jak: Czechosłowacja, Finlandia, Litwa, Łotwa, Estonia, Austria, Węgry, Królestwo Serbów, Chorwatów i Słoweńców.

I wojna światowa zakończyła się traktatem wersalskim w 1919 roku, który upokarzał i całkowicie obarczał Niemcy i państwa Trójprzymierza za jej rozpętanie. Ten traktat walnie przyczynił się do kolejnej wojny. Od samego początku Niemcy kwestionowali jego postanowienia, jako krzywdzące i niewykonalne dla nich. Za czasów III Rzeszy Niemieckiej rządzonej przez Adolfa Hitlera poszczególne punkty traktatu odnoszące się do Niemiec były odrzucane przez Führera, który dążył do całkowitego obalenia jego postanowień. Udało mu się to nie tylko dokonując aneksji Austrii, Czechosłowacji, rozpoczynając wojnę z Polską, ale przede wszystkim pokonując w 1940 roku Francję, jednego z najważniejszych sygnatariuszy traktatu wersalskiego z 1919 roku.

Artykuł przygotowany w oparciu o następujące opracowania:
Batowski Henryk, Między dwiema wojnami 1919-1939, Kraków 2001;
Batowski Henryk, Rozpad Austro-Węgier 1914-1918, Wrocław1968;
Bazylow Ludwik, Historia Rosji, wyd. 3, Wrocław, Warszawa, Kraków, Gdańsk, Łódź 1985;
Czubiński Antoni , Historia Powszechna XX wieku, Poznań 2003;
Felczak Wacław, Historia Węgier, Wrocław 1966;
Gilbert Martin, Pierwsza wojna światowa, Poznań 2003;
Grodziski Stanisław, Franciszek Józef I, Wrocław-Warszawa-Kraków-Gdańsk-Łódź 1983;
Jaszuński Grzegorz, Ostatni monarchowie, Warszawa 1975;4
Krasuski Jerzy, Historia Rzeszy Niemieckiej 1871-1945, Wydawnictwo Poznańskie, Poznań 1986;
Krasuski Jerzy, Historia Niemiec, Zakład Narodowy im. Ossolińskich 2008;
Łaptos Józef, Historia Belgii, Wrocław-Warszawa-Kraków 1995;
Pajewski Janusz, Historia Powszechna 1871-1918, wyd. 9, Warszawa 2002;
Pajewski Janusz, Pierwsza wojna światowa 1914-1918, Warszawa 2005;
Wereszycki Henryk, Historia Austrii, wyd. 2, Warszawa 1986.

Scroll to Top