Słońce Jury – zamek w Olsztynie i Rezerwat Sokole Oko

To malownicze i piękne miejsce położone jest kilkanaście kilometrów od Częstochowy na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej. Główną atrakcją Olsztyna są ruiny zamku oraz wspaniałe skały wapienne, które przyciągają amatorów wspinaczki. Jeśli nie wiesz gdzie spędzić aktywnie weekend, to Olsztyn jest świetnym miejscem na wypoczynek.

Zamek królewski w Olsztynie koło Częstochowy

Pierwsze wzmianki o Olsztynie pochodzą z początku XIV wieku. Odnoszą się one do istniejącego pod Przymiłowicami zamku. Wkrótce w sąsiedztwie warowni powstała osada zamkowa o charakterze podgrodzia, zwana Olsztynkiem (nazwa nadana przez Pawła Odrowąża), która w 1448 roku otrzymała prawa miejskie z rąk Kazimierza Jagiellończyka.

W 1532 roku Olsztynowi nadano prawa do jarmarków i targów, co wpłynęło na jego dalszy rozwój. Rozbudowa miasta została jednak przerwana, najpierw przez najazd wojsk Maksymiliana Habsburga w 1587 roku, a niecały wiek później wojsk szwedzkich w czasie „Potopu”. Pożar w 1719 roku przyniósł całkowite zniszczenie okolicy, a Olsztyn pomimo statusu miasta królewskiego stał się w rzeczywistości osadą rolniczą. Jednak dopiero ukaz carski z 1870 roku formalnie pozbawił Olsztyn praw miejskich.

Ruiny zamku królewskiego w Olsztynie

Pierwsza wzmianka o zamku Przymiłowice późniejszym Olsztynie pochodzi z 1306 roku. wzniesiony na miejscu wczesnośredniowiecznego grodu, rozbudowany został z inicjatywy króla Kazimierza Wielkiego w latach 1349 – 1359. Fakt ten potwierdzają późnośredniowiecznego przekazy kronikarskie – Kronika Jana z Czarnkowa. Przebudowa za czasów kazimierzowskich drewnianego zamku na murowany ugruntowała jego pozycję, jako jedną z najbardziej warownych fortec na pograniczu śląsko-małopolskim. W latach 1370 – 1396 zamek przeszedł pod własność króla Władysława Jagiełły, który zdobył zamek oraz okoliczne tereny po tygodniowym oblężeniu, od księcia Władysława Opolczyka – właściciela zamków w Bobolicach, Mirowie i Morsku.

Zachowane do dziś ruiny zamku zachowały się jeszcze z czasów XVI wieku, kiedy to warownia przeżywała swój rozkwit. Zamek składał się wówczas z pięciu zasadniczych części: dwu podzamczy oraz zamku dolnego, średniego i górnego. Po południowo-wschodniej stronie wzgórza znajdował się wjazd, który prowadził przez most zwodzony oraz bramę, umieszczoną w wieży, połączoną z murami obronnymi. Dalej znajdowało się pierwsze – wydłużone podzamcze, w skład którego wchodziły zabudowania gospodarcze, łaźnia i dwukondygnacyjna baszta studzienna (dzisiaj zachowana w ruinie) oraz obszerna pieczara, służąca za skład amunicji lub magazyn żywności. Na zachód od bramy wjazdowej wznosiła się na skale baszta pełniąca rolę obronną. Podzamcze oddzielone było od zamku dolnego murem z bramą, przed którym znajdował się drewniany most.

W zamku dolnym o powierzchni ponad 2000 m2 stały budynki gospodarcze oraz  dom mieszkalny usytuowany w południowo-wschodniej jego części. Kolejna brama łączyła zamek dolny z zamkiem średnim – znajdowały się tu składy oraz czterokondygnacyjna wieżą starościańska. Pozostałością po tych zabudowaniach jest tzw. labirynt (wykute w skale przejście, schodki i wnęki). Do zamku górnego w kształcie czworoboku o powierzchni ok. 500 m2 prowadził most zwodzony d fosą i brama w murze przy wieży. Znajdowały się tu kuchnie, składy i tzw. pokoje królewskie (sypialnia, jadalnia i sala sądowa). Na wysokości I piętra w kierunku wieży mieściła się kaplica zamkowa.

Charakterystycznym elementem ruin jest gotycka baszta z II połowy XIII wieku. Ma ona ok. 35 metrów wysokości, w dolnej części okrągła, w  górnej ośmiokątna wzniesiona z kamienia, a nadbudowana w XV wieku z cegły. Baszta ta nie miała wejścia, a dostać się do niej można było za pomocą kołowrotu lub pomostem z części mieszkalnej. Służyła ona jako więzienia dla skazanych na śmierć głodową, a w czasie wojny była miejscem schronienia dla oblężonych. W wieży z rozkazy króla Kazimierza Wielkiego więziony był wojewoda poznański Maćko Borkowic, który zmarł w niej śmiercią głodową. Przyczyną osadzenia wojewody poznańskiego w baszcie był bunt, który wszczął Maćko Borkowic stając na czele konfederacji panów wielkopolskich przeciw królowi.

Drugie podzamcze, otoczone murami, znajdowało się po południowo-zachodniej stronie wzgórza. Najdalej tym kierunku wysunięta była kwadratowa wieża obserwacyjna. Cały zamek, od bramy głównej po kwadratową basztę otoczony był murem obronnym, którego północno – zachodnie fragmenty odkryto w latach 1959 – 1960.

Warownia olsztyńska jest klasycznym przykładem gotyckiej budowli zamkowej, zaliczanej do typu zamków wyżynnych. W jej konstrukcję włączono wapiennie ostańce jurajskie, krasowe groty skalne, które pozwalają zaliczyć Olsztyn koło Częstochowy do grupy zamków jaskiniowych.

Warto dodać, że Fundacja Wspólnoty Gruntowej Wsi Olsztyn dostała dotację z Unii Europejskiej na prace konserwatorskie i restauratorskie na zamku, dzięki czemu będzie możliwa dalsza rekonstrukcja jednego z najpiękniejszych obiektów na Jurze Krakowsko – Częstochowskiej.

Zdjęcia: Tomasz Sanecki

Scroll to Top