Zdrajcy. Polacy u boku Lenina – Mateusz Staroń

Co łączyło Feliksa Dzierżyńskiego, Józefa Unszlichta, Karola Radka, Juliana Marchlewskiego czy Felika Kona? Wszyscy byli Polakami i tworzyli podstawy sowieckiej władzy po przejęciu rządów przez Włodzimierza Lenina. To również oni, w czasie kiedy wojska bolszewickie parły na Warszawę, tworzyli Tymczasowy Komitet Rewolucyjny Polski, którym  z Białegostoku zaprowadzali komunistyczną władzę na podbitych przez Armię Czerwoną ziemiach polskich. Czytelnik sięgając po książkę Mateusza Staronia „Zdrajcy. Polacy u boku Lenina” być może zdziwi się, jak dużą rolę odegrali Polacy w rewolucji, tworzeniu rządów komunistycznych i sowieckiego terroru w Rosji.

Autor książki w swojej pracy poruszył nie tylko ważny temat wpływu Polaków na sowieckie rządy, ale odniósł się również do stosunków, jakie łączyły Polaków z Leninem. Ważną kwestią opisaną przez polskiego historyka jest także próba przerzucenia rosyjskiej rewolucji do naszego kraju. Staroń opisuje nie tylko przygotowania do zainstalowania rządu komunistycznego w podbitej Polsce, ale również jak tworzono w Rosji oddziały polskie, które były wykorzystywane do zwalczania wrogów rewolucji w Rosji, co powodowało niejednokrotnie bunty i niezadowolenie wśród Polaków. Historyk zwraca uwagę też na mentalność polskich komunistów, którzy wychowani w polskiej kulturze i tradycji walki Polaków o niepodległość zdecydowali się zwrócić przeciwko odrodzonemu po 123 latach krajowi. Jak mówił generał Michaił Tuchaczewski „Przez trupa białej Polski prowadzi droga ku ogólnoświatowej pożodze. Na naszych bagnetach przyniesiemy pokój i szczęście masom pracującym. Na Zachód! Wybiła godzina natarcia. Na Wilno, Mińsk i Warszawę! Naprzód marsz!” los naszego kraju był  w 1920 roku przesądzony, a w jego likwidacji mieli dopomóc właśnie Polacy, którymi rękami Lenin chciał zaprowadzić rewolucyjny porządek w sowieckiej Polsce.

Na dowód tych twierdzeń, Mateusz Staroń posiłkuje się listami Lenina do Dzierżyńskiego i Marchlewskiego, w których domaga się likwidacji kułaków oraz udzielenia pomocy w przejmowaniu majątków polskich obszarników. W publikacji Staronia znajdziemy również szereg informacji dotyczących formy organizacji polskich komunistów w Rosji. Tworzono tam organizacje polityczne zrzeszające Polaków o komunistycznych poglądach, formowano jednostki zbrojne z udziałem Polaków u boku Armii Czerwonej, a także podejmowano się działalności szpiegowskiej i konspiracyjnej oraz nawiązywano kontakt z kierownictwem partii bolszewickiej, co miało wpływ nie tylko na rozwój sytuacji w Rosji, ale również na wydarzenia w czasie wojny polsko - bolszewickiej.

Staroń analizując postawę Polaków w czasie rosyjskiej rewolucji oraz w okresie walki o utrzymanie władzy przez bolszewików zwraca szczególną rolę na postać Feliksa Dzierżyńskiego, twórcy okrytej złą sławą Wszechrosyjskiej Komisji Nadzwyczajnej do Walki z Kontrrewolucją, Spekulacją i Nadużyciami Władzy, zwana potocznie Czeka. To właśnie Dzierżyński, był obok Lenina, jedną z głównych postaci, które odegrały kluczową rolę w tworzeniu nowego ładu i porządku w Rosji. Pisze o tym dość szczegółowo autor, którego warto zacytować:

„Dzierżyński skumulował w swoim ręku olbrzymią władzę, piastując rozliczne stanowiska. Oprócz przewodniczenia Czeka, zasiadł w kolegium NKWD (Ludowy Komisariat Spraw Wewnętrznych), a w latach 1919 – 1923 pełnił funkcję ludowego komisarza NKWD. Stał w pierwszym szeregu budowniczych państwa radzieckiego i odegrał w tym procesie wybitną rolę”

To również Dzierżyński miał odegrać swoją rolę w powstaniu Polskiej Republiki Rad. Aby jednak doszło do jej powołania niezbędne było zwycięstwo, jak to określali Dzierżyński i Lenin nad „burżuazyjną” Polską. Ukazując kwestię wojny polsko – bolszewickiej autor wskazuje próby utworzenia Polskiej Armii Czerwonej, która dla polskich komunistów była jednym z głównych celów. To dzięki niej rewolucja z Rosji miała się przenieść do Polski, ale również znieść wszystkich wrogów nowego, komunistycznego rządu, który próbowano tworzyć już w Białymstoku przez Dzierżyńskiego, Unszlichta i Marchlewskiego. Łącząc wszystkie te kwestie, autor ukazał w publikacji mało znane fakty z historii, a które miały decydujący wpływ na sytuację w Rosji po przejęciu władzy przez bolszewików. Staroń  w zakończeniu słusznie również zauważa, że mimo zwycięstw Bolszewików w Polsce nie udało się zaangażować Polaków i stworzyć Polskiej Armii Czerwonej w naszym kraju przede wszystkim ze względu na fakt, że Polacy chcieli odbudowy niepodległej Polski, a nie społecznej rewolucji, która miała im między innymi odebrać tak upragnioną wolność.

Na co warto również zwrócić uwagę w publikacji Mateusza Staronia, to spora ilość fotografii ukazując najważniejsze postacie rewolucji w Rosji, a także polskich komunistów, którzy najpierw działali na rzecz Lenina, a później próbowali przenieść rosyjską rewolucję do swojej ojczyzny.

Mateusz Staroń - historyk, autor książki "Likwidacja Polskiego Korpusu Posiłkowego w 1918 r.". Wyróżniony w konkursie Instytutu Pamięci Narodowej i Polskiej Akademii Nauk na Najlepszy Debiut Historyczny Roku 2010. Specjalizuje się w historii walki zbrojnej o niepodległość Polski w latach 1905-1921. Publikuje na blog.surgepolonia.pl

Autor: Mateusz Staroń;
Tytuł: „Zdrajcy. Polacy u boku Lenina”;
Wydawca: Wydawnictwo Bellona;
Miejsce i rok wydania: Warszawa 2018;
Liczba stron: 305.
Cena: 19,99 zł;
Książkę można zakupić w WYDAWNICTWIE