Województwo świętokrzyskie urzeka pięknem swoich terenów, pałaców czy zamków. Jednym z nich jest zamek Krzyżtopór we wsi Ujazd. Pierwsze wzmianki o Ujeździe pochodzą już z 1174 roku, a odnotowane zostały w dokumentach klasztoru cystersów w Jędrzejowie.
Z kolei zamek, który powstał w latach 1631-1644 za czasów wojewody sandomierskiego Krzysztofa Ossolińskiego, był najwspanialszą magnacką siedzibą w Rzeczypospolitej i największą – do czasów budowy Wersalu – w Europie. O wspaniałych walorach architektonicznych zamku można by się rozpisywać godzinami. To co zbudował Krzysztof Ossoliński, a w rzeczywistości pozostałe już dzisiaj ruiny wspaniałego zamku trzeba po prostu zobaczyć na żywo.
Zamek Krzyżtopór rodu Ossolińskich z XVII wieku, fot. Tomasz Sanecki
W dużym skrócie warto odnotować, że zamek Krzyżtopór wzniesiono w typie palazzo in fortezza, na planie wpisanej w pięciobok bastionowej fortyfikacji, a jego nazwa Krzyżtopór odnosi się do umieszczonych na bramie głównych symboli krzyża i toporu. Ciekawostką jest fakt, że kubatura obiekty wynosi aż 70 tysięcy m3, powierzchnia zamku ma około 1,3 ha, a ogrodów prawie 1,6 ha, zaś łączna długość murów zamkowych wynosi 600 metrów.
Jego właściciel Krzysztof Ossoliński niedługo cieszył się magnacką siedzibą, zmarł bowiem w 1645 roku. Jego jedyny syn – Krzysztof Baldwin zginął w 1649 pod Zborowem, co spowodowało, że zamek przeszedł w ręce spokrewnionych z Ossolińskimi rodami: Kalinowskich, Denhoffów, Morsztynów oraz Paców.
W czasie kiedy magnacką siedzibą zarządzał ród Kalinowskich, w 1655 roku doszło do wojny ze Szwecją. Podobnie, jak wiele innych zamków czy siedzib magnackich, ofiarą wojsk szwedzkich padł również Krzyżtopór. Zamek został zajęty 30 października 1655 roku, a następie ograbiony z bogatego wyposażenia, w tym biblioteki i rodzinnego archiwum. Po potopie szwedzkim siedziba była nadal zamieszkiwana, jednak kres wspaniałej rezydencji przypadł na czasy konfederacji barskiej. Zamek został zdewastowany i spalony, pozostając od tego czasu niezamieszkałą ruiną.
Obecnie dzięki pracom archeologicznym, zabezpieczającym i renowacyjnym, obiekt jest dostępny dla turystów, którzy mogą go zwiedzać przez cały rok.