Portal Mój Historyczny Blog
Tomasz Sanecki
Kontakt:
Redaktor naczelny: Tomasz Sanecki
Adres e-mail:
redakcja
mojhistorycznyblog
Przyczyną zamachu dokonanego przez Grynszpana były prześladowania, jakich doznali jego rodzice w wyniku ustaw norymberskich, którzy zostali deportowani na wschodnią granicę Niemiec, do Polski. O ich losie dowiedział się Herszel, który od 1936 roku przebywał w Paryżu. Chcąc zaprotestować wobec działań, jakie władze niemieckie podjęły wobec Żydów mieszkających w Rzeszy 7 listopada udał się do ambasady niemieckiej w Paryżu, gdzie oddał kilka strzałów w kierunku vom Ratha, który po dwóch dniach zmarł. Dla niemieckiej propagandy wydarzenia w Paryżu stały się pretekstem do rozpoczęcia działań, ukazując spisek Żydów przeciwko Niemcom. Wówczas 9 listopada 1938 roku podczas wieczornego spotkania członków NSDAP w Monachium z okazji obchodzonej wówczas rocznicy puczu monachijskiego, minister propagandy Rzeszy Joseph Goebbels wygłosił przemówienie, które w Niemczech odczytano jako brak sprzeciwu władz na organizowane „spontaniczne” antyżydowskie wiece. Dało to początek wydarzeniom określanym jako „Kristallnacht”, od odłamków szkła i kryształów ze zniszczonych witryn żydowskich sklepów i mieszkań.
Wydarzenia, jakie miały miejsce w Paryżu 7 listopada 1938 roku szerokim echem odbiły się w polskiej prasie. Już 8 listopada w Kurjerze Porannym ukazał się na pierwszej stronie artykuł pod tytułem „Zamach w ambasadzie niemieckiej w Paryżu. Żyd postrzelił sekretarza ambasady”, w którym opisany został przebieg wypadów w Paryżu:
„Berlin, 7.11 – Niemieckie Biuro Informacyjne donosi z Paryża, iż dziś rano dokonano zamachu rewolwerowego na sekretarza ambasady niemieckiej w Paryżu von Ratha. Do gabinetu sekretarza przybył osobnik nazwiskiem Herszel Seibel Grinszpan, narodowości żydowskiej, prosząc o rozmowę. Wkrótce potem w gabinecie von Ratha rozległy się strzały, a zamachowiec usiłował zbiec. Woźni schwytali Grynszpana i oddali go w ręce policji. Grynszpan zeznał na śledztwie, iż dokonał zamachu, aby zemścić się za swych współwyznawców. Ambasada niemiecka zwróciła się do francuskiego M.S.Z. z żądaniem przeprowadzenia surowego dochodzenia, co zostało jej przyrzeczone. Sekretarz legacyjny von Rath został przewieziony do szpitala”.
W artykule również opisane zostały szczegóły zamachu, informacje o podjętym śledztwie i zamachowcu i jego rodzinie, a także wiadomości na temat stanu zdrowia rannego sekretarza ambasady niemieckiej w Paryżu.
Dzień później, 9 listopada kolejne polskie gazety opisywały wydarzenia w Paryżu, które wkrótce miały zostać wykorzystane przez nazistów do rozprawy z Żydami w III Rzeszy. 9 listopada artykuły poświęcone zamachowi w Paryżu pojawiły się między innymi w: Gazecie Robotniczej, gdzie pod tytułem „Po zamachu paryskim na sekretarza ambasady Rzeszy” czytamy o przebiegu śledztwa, koncepcji zamachu oraz problemie cudzoziemców we Francji”. Z kolei w Katoliku widnieje artykuł „Sledztwo w sprawie zamachu w ambasadzie niemieckiej. Von Ratha leczy przyboczny lekarz Hitlera”, w którym przedstawiono szczegółowe ustalenia ze śledztwa:
„Paryż. Pierwsze dochodzenia podjęte przez policję paryską w sprawie zamachu w ambasadzie niemieckiej, doprowadziły do stwierdzenia, że Grynszpan miał już przebywać w Paryżu w ciągu mies. sierpnia i w połowie sierpnia prefektura miała mu odmówić przedłużenia pozwolenia na pobyt. Wówczas Grynszpan miał być odstawiony do granicy”.
„Grynszpan miał oświadczyć, że po odstawieniu do granicy powrócił on do Paryża i ukrywał się w Lasku Bulońskim na wybrzeżu Sekwany, a częściowo w Brukseli”
Ponadto czytamy również o tym, jak przedstawiono sprawę zamachu w niemieckich gazetach, takich jak Voelkischer Beobachter, Lokal Anziger czy 12 Uhr Blatt, gdzie pojawiły się zapowiedzi odwetu na Żydach, winnych nie tylko zamachowi, ale jaki pisał Voelkischer Beobachter:
„...Rzesza zdaje sobie sprawę, iż podżegaczami byli nie Francuzi, lecz żydzi i że oni właśnie stają na drodze pojednania między narodami...”
W Katowickim Kurierze Wieczornym w środę, 9 listopada 1938 na pierwszej stronie widnieje tytuł „Po zamachu w Paryżu. Grynszpan francuskim van der Lubbem? Sprzeczne informacje co do osoby zamachowca”. Artykuł powołuje się na paryskich dziennikarzy, którzy szeroko opisują pochodzenie Grynszpana, tajemniczy przekaz pieniężny w wysokości 3 tys. franków, a także sposób w jaki dostał się do Paryża zamachowiec. Warto podkreślić, że nadal pojawiają się szczegółowe informacja o stanie zdrowia sekretarza ambasady niemieckiej w Paryżu, którego stan na 9 listopada był „ciężki, lecz nie beznadziejny” jak czytamy. Autor artykułu zwraca także uwagę na fakt zaostrzenia polityki antysemickiej w Niemczech, rewizje w mieszkaniach, a także słuszność zarządzeń rasowych podjętych wobec ludności pochodzenia żydowskiego.
Kolejną gazetą, która opisała 9 listopada wydarzenia w Paryżu był już wspomniany Kurjer Poranny, który zastanawia się „Czy sprawca zamachu w ambasadzie niemieckiej posiadał wspólników?, pisząc o sfałszowanych dokumentach Grynszpana, rzekomej osobie, która mogła mu dostarczyć sfałszowany dokument tożsamości, a także powołując się na niemieckie dzienniki wskazuje na wzrost nastrojów antysemickich, których apogeum, jak się okazało, miało miejsce w nocy z 9 na 10 listopada 1938 roku.
Wówczas na bezprecedensową skalę dewastowano żydowskie miejsca kultu, niszczono własność, a samych Żydów zabijano lub osadzano w obozach koncentracyjnych. Pretekstem do tej akcji odwetowej wobec Żydów był zamach, jakiego dokonał właśnie Herszel Grynszpan na sekretarza niemieckiej ambasady w Paryżu, Ernsta vom Ratha, który mimo przeprowadzonej operacji i walce o jego życie, po dwóch dniach zmarł. Dla niemieckiej propagandy wydarzenia w Paryżu stały się pretekstem do rozpoczęcia działań, ukazując spisek Żydów przeciwko Niemcom. 9 listopada 1938 roku podczas wieczornego spotkania członków NSDAP w Monachium z okazji obchodzonej wówczas rocznicy puczu monachijskiego, minister propagandy Rzeszy Joseph Goebbels wygłosił przemówienie, które w Niemczech odczytano jako brak sprzeciwu władz na organizowane „spontaniczne” antyżydowskie wiece. Dało to początek wydarzeniom określanym jako „Kristallnacht”, od odłamków szkła i kryształów ze zniszczonych witryn żydowskich sklepów i mieszkań.
Bilans „Kristallnacht”, a także jej następstw w całej III Rzeszy był przerażający. Ocenia się, że zamordowano wówczas 91 Żydów, około 30 tysięcy z nich aresztowano i wywieziono do obozów koncentracyjnych w Buchenwaldzie, Sachsenhasen i Dachau, spalono 267 synagog, dziesiątki domów modlitw, setki prywatnych mieszkań i sklepów, a także bezczeszczono żydowskie cmentarze. Do dzisiaj trudno jest oszacować, jakie straty materialne poniosła ludność żydowska w III Rzeszy wskutek tragicznych wydarzeń z listopada 1938 roku, jednak szacuje się, że mogły one wynieść nawet kilkaset milionów marek.
Zdjęcia:
Obywatel polski żydowskiego pochodzenia zamieszkały we Francji Herszel Grynszpan, który dokonał zamachu na radcę niemieckiej ambasady z powodu prześladowania jego rodziny w Niemczech, źródło: Narodowe Archiwum Cyfrowe, data wydarzenia: listopad 1938 roku, sygnatura: 1-Z-728-3;
Obywatel polski żydowskiego pochodzenia zamieszkały we Francji Herszel Grynszpan, który dokonał zamachu na radcę niemieckiej ambasady z powodu prześladowania jego rodziny w Niemczech źródło: Narodowe Archiwum Cyfrowe, data wydarzenia: listopad 1938 roku, sygnatura: 1-Z-728-1;
Spalona synagoga w Monachium w Bawarii - Bundesarchiv Bild 146-1970-041-46 - CC-BY-SA 3.0, plik udostępniony jest na licencji Creative Commons;
Polskie gazety opisujące zamach w Paryżu i wydarzenia będące następstwem zabójstwa, jakie dokonał Herszel Grynszpan w listopadzie 1938 roku.