Tajemnice podziemnego schronu w Miechowicach

Podziemny przeciwlotniczy schron w Miechowicach przy ul. Kasztanowej odwiedziło już ponad 14 tys. turystów. Dzięki zaangażowaniu miłośników historii Bytomia, obiekt, znany tylko ze wspomnień mieszkańców i niemieckich planów, udało się odrestaurować i udostępnić zwiedzającym

Informacje na temat schronu krążyły wśród mieszkańców Miechowic od lat. Świadkowie pamiętali miejsce jego ukrycia, znajdujące się na podwórku byłej szkoły. Wiadomości te postanowili sprawdzić miłośnicy historii Bytomia i członkowie Stowarzyszenia „Pro Fortalicium” Andrzej Habraszka i Ireneusz Okoń. Już pierwsze prace archeologiczne  potwierdziły relacje świadków – na podwórku szkoły istniał przeciwlotniczy schron z czasów II wojny światowej.

Wiadomość o sensacyjnym odkryciu obiegła całą Polskę, a obiekt na terenie byłego Gimnazjum nr 13 od razu stał się wielką atrakcją. Cały schron przeciwlotniczy liczy około 100 metrów długości, jednak na razie udało się odkopać i przywrócić do stanu używalności 50 metrów. Prawdopodobnie powstał on w latach II wojny światowej, między 1942 a 1944 roku i mógł pomieścić około 250 osób. Dość ciekawa jest jego budowa. Dolna część schronu zbudowana jest z betonowych bloków, a częściowo z cegły. Górna z żelbetonowych bloków w kształcie łuku. Do dzisiaj zachowały się także oryginalne wywietrzniki, dzięki którym do wnętrza schronu dopływało świeże powietrze.

Prace nad remontem schronu rozpoczęły się pod koniec 2015 roku. Odkryto wówczas wejście i korytarz zalany wodą. Po jego oczyszczeniu zamontowano trzy żelbetowe łuki, które przykryły wejście do obiektu, a następnie zainstalowano i podłączono instalację elektryczną. Żmudne prace doprowadziły do całkowitego odrestaurowania schronu.

Tuż obok schronu znajdują się Einmannbunker – jednoosobowy bunkier przeciwlotniczy oraz szlaban forteczny z Nędzy pod Raciborzem – pancerna konstrukcja wykonana z żelaza, która zamontowana została przed II wojną światową po niemieckiej stronie granicy.

Bombardowanie w Dolby Surround

Miechowicki schron z każdym rokiem jest unowocześniany przez członków Stowarzyszenia na Rzecz Zabytków Fortyfikacji „Pro Fortalicium”, którzy opiekują się zabytkiem. W tym roku dzięki wsparciu gminy Bytom, która zakupiła za 90 tys. zł nowy sprzęt audiowizualny i użyczyła go Pro Fortalicium, nagranie towarzyszące zwiedzającym podziemny schron odtwarzające m.in. bombardowanie, jest odtwarzane w systemie Dolby Surround. Dzięki kolejnej inicjatywie miasta powstało nagranie prezentujące walki o Miechowice w języku niemieckim i angielskim. Wersje niemiecko – i angielskojęzyczna nagrania powstały ze względu na duże zainteresowanie schronem turystów z zagranicy. Podziemny obiekt w Miechowicach odwiedzili już turyści z: Niemiec, Czech, Słowacji, Ukrainy, Holandii, Grecji, Wielkiej Brytanii, a nawet Chin, Stanów Zjednoczonych oraz Bangladeszu.

W miechowickim schronie istnieje Izba Pamięci, która poświęcona jest wydarzeniom stycznia 1945 roku. Wówczas żołnierze Armii Czerwonej dopuścili się morderstw, rabunków i gwałtów na ludności Miechowic. Wśród zamordowanych był ksiądz Jan Frenzel, który został uprowadzony z jednego z domów przy obecnej ul. Styczyńskiego i po wielogodzinnych torturach zamordowany w sąsiednich Stolarzowicach.

Oprócz wystawy poświęconej m.in.: Tragedii Miechowickiej, znajdują się tu ekspozycje dotyczące Tragedii Górnośląskiej, a także informacje o walkach o Górny Śląsk w 1945 roku.

Informacje o datach i godzinach otwarcia schronu znajdują się na stronie Schron Miechowice w serwisie Facebook. Wstęp wolny.