Portal Mój Historyczny Blog
Tomasz Sanecki
Kontakt:
Redaktor naczelny: Tomasz Sanecki
Adres e-mail:
redakcja
mojhistorycznyblog
Obszar Warowny Śląsk to ciąg fortyfikacji wzdłuż dawnej polsko-niemieckiej granicy, których celem była ochrona polskiej, uprzemysłowionej części Górnego Śląska. Wśród obiektów, które stanowiły ich część, kilka z nich znajduje się dzisiaj w Łagiewnikach, które przed II wojną światową były po polskiej stronie granicy. Jednym z nich jest polski ciężki schron bojowy przy ul. Szyby Rycerskie, którym zaopiekowali się miłośnicy fortyfikacji ze Stowarzyszenia na Rzecz Zabytków Fortyfikacji „Pro Fortalicium”.
- Obszar Warowny Śląsk to absolutnie wyjątkowy zabytek polskiej myśli fortyfikacyjnej z okresu międzywojennego - mówi Dariusz Pietrucha, prezes Stowarzyszenia na Rzecz Zabytków Fortyfikacji „Pro Fortalicium”. - Z kolei schron w Bytomiu-Łagiewnikach to nasze śląskie „Westerplatte”, bowiem w nocy z 31 sierpnia na 1 września 1939 roku schron został zaatakowany przez Freikorps, a więc wcześniej, niż Niemcy zaatakowali Westerplatte i zanim rozpoczęli bombardowanie Wielunia - podkreśla Dariusz Pietrucha.
Mało znana historia bojowego schronu w Łagiewnikach
Schron bojowy w Bytomiu - Łagiewnikach pochodzi z 1937 roku. Położony jest na terenie dawnej Huty Zygmunt, która w wyniku restrukturyzacji przemysłu na Górnym Śląsku została zlikwidowana na przełomie XX i XXI wieku. Schron wyróżniał się nie tylko pancerną kopułą ze stanowiskiem ckm-u, ale również dwoma stanowiskami ckm-u za strzelnicami pionowymi oraz wejściem. Aby dostać się do jego środka, należało przejść przez podziemny korytarz o długości około 15m. Ciekawostką jest fakt, że takie rozwiązanie przyjęto ze względu na umiejscowienie wejścia do obiektu tuż przy nasypie kolei wąskotorowej.
- Nie tylko sam obiekt jest wyjątkowy, ale również jego historia. Schron został opanowany przez Niemców, jednak udało się go odbić podczas akcji powstańczej samoobrony z 1 kompanii Batalionu Obrony Narodowej „Chorzów” - mówi Dariusz Pietrucha ze Stowarzyszenia Pro Fortalicium. - Polacy utracili go ponownie w nocy z 2 na 3 września, kiedy podjęto decyzję o wycofaniu się z Górnego Śląska - dodaje Dariusz Pietrucha.
W schronie powstanie Izba Pamięci
Dzięki wsparciu firmy MDB Playground, która swoją siedzibę ma w pobliżu schronu, członkowie Stowarzyszenia Pro Fortalicium rozpoczęli jego gruntowny remont. Wykarczowano już krzaki wokół schronu, a także przeprowadzono niezbędne prace ziemne. - Przygotowujemy się do przeprowadzenia prac wewnątrz obiektu, w którym chcemy stworzyć Izbę Pamięci poświęconą Obszarowi Warownemu Śląsk, a także wydarzeniom związanym z II wojną światową w Bytomiu-Łagiewnikach - podkreśla Dariusz Pietrucha z Pro Fortalicium.
Warto dodać, że miłośnicy fortyfikacji z Pro Fortalicium zwrócili się już do Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków o wpis remontowanego schronu do rejestru obiektów zabytkowych, a w planach mają objęcie opieką polskiego, dwukondygnacyjnego ciężkiego schronu bojowego leżącego w Łagiewnikach przy ul. Spacerowej, który również należał do Obszaru Warownego Śląsk.