Portal Mój Historyczny Blog
Tomasz Sanecki
Kontakt:
Redaktor naczelny: Tomasz Sanecki
Adres e-mail:
redakcja
mojhistorycznyblog
Koniec II wojny światowej kojarzy się między innymi z grabieżami Armii Czerwonej w podbitych krajach na drodze do stolicy III Rzeszy Niemieckiej – Berlina. Grabieży mienia, sprzętu, technologii Sowieci dokonywali między innymi na Górnym Śląsku czy Dolnym Śląsku, gdzie Niemcy mieli najwięcej zakładów przemysłowych – kopalnie węgla kamiennego, huty, elektrownie, a także fabryki, gdzie produkowano tajną broń. W historiografii mało się jednak mówi o grabieżach Brytyjczyków i Amerykanów, jednak podobnie jak Sowieci specjalne grupy powołane przez rząd brytyjski i amerykański, obydwa te państwa w równy sposób grabiły zajęte tereny III Rzeszy Niemieckiej, polując szczególnie na nazistowskich naukowców, którzy po wojnie pracowali dla nowych „panów”.
Publikacja Seana Longdena to pełny obraz grabieży, jakie prowadziła tajna jednostka armii brytyjskiej – T-Force, która na swoim koncie miała nie tylko udane akcje związane z wywózką naukowców, ale również zdobycie najnowszych technologii, które zarówno Stany Zjednoczone, jak i Wielka Brytania wykorzystały po wojnie. Jeśli jednak ktoś sądzi, że Brytyjczyków nie interesował sprzęt hutniczy i inne mienie… jest w dużym błędzie, Podobnie jak Rosjanie, również Wielka Brytania grabiła mienie z hut, kopalń, a nawet sprzęt medyczny. Historię T-Force, która działała nie tylko w Niemczech, ale również w tych krajach, które wojska alianckie zajmowały od czerwca 1944 roku, opisał brytyjski pisarz i historyk - Sean Longden.
Autor opisuje krok po kroku jak powstała T-Force, jaki wpływ na jej powstanie miał komandor Ian Fleming… twórca powieści o Jamesie Bondzie, który pracując dla wywiadu brytyjskiego, wykorzystał swoją wiedzę i doświadczenie, tworząc historię najpopularniejszego agenta Jego Królewskiej Mości. Komandor Fleming jako członek Połączonego Podkomitetu ds. Celów Wywiadu /CIOS/, najprawdopodobniej był zaangażowany w wybór celów i planowanie operacji T-Force w Berlinie, które miały być prowadzone w chwili nagłego upadku III Rzeszy Niemieckiej. Warto więc dodać, że Fleming posiadał dostęp do największych tajemnic wywiadu, dzięki czemu miał gotowy materiał pisząc powieści o najsłynniejszym agencie brytyjskim.
Warto również podkreślić, że zarówno na froncie wschodnim, jak również na Zachodzie alianci mieli na swoim sumieniu zbrodnie wobec cywilów. Przykładem jest sytuacja, w której wojska kanadyjskie mszcząc się na ludności cywilnej, podłożyły ogień pod jedno z miast. Te fakty opisuje również Sean Longden, pokazując, że również żołnierze aliantów zachodnich dopuszczali się przestępstw wojennych na cywilach.
Przede wszystkim jednak autor ukazuje czytelnikom, że na Zachodzie w pełni prowadzona była przede wszystkim grabież mienia, technologii oraz ewakuacja, nawet pod okiem Rosjan, najwybitniejszych niemieckich naukowców. Sean Longden opisuje jak wywieziono profesora Wilhelma Grotha zajmującego się fizyką jądrową, ale w książce pojawia się także nazwisko Wernera von Brauna, którego rakiety V-2 spadały podczas II wojny światowej na Londyn i inne angielskie miasta, a po wojnie był jednym z prekursorów programu kosmicznego w Stanach Zjednoczonych. Dla aliantów, nie miało znaczenia, że wielu nazistowskich naukowców, pracując nad tajnymi broniami, w których wykorzystywano pracę więźniów obozów koncentracyjnych, po wojnie swoją wiedzą oddało aliantom, tworząc rakiety na wzór V-2, czy biorąc udział w programie kosmicznym NASA.
Brytyjski historyk opisując działalność T-Force ukazuje, jakie badania były prowadzone w Niemczech, a także jaki miały one skutki dla więźniów obozów koncentracyjnych. Wśród nich były badania chemiczne i bakteriologiczne, które testowane były na więźniach. Dla aliantów liczyły się jednak doświadczenie wybitnych naukowców, nawet jeśli mieli na sumieniu zbrodnie, jak również przejęcie nowo wytworzonych gazów czy bakterii, które można było wykorzystać przeciwko Związkowi Radzieckiemu, bowiem zdawano sobie sprawę, że czas sojuszu aliantów dobiega końca w 1946 i 1947 roku.
Sean Longden sporo miejsca poświęcił także zwykłej grabieży, jaką prowadziło T-Force w Niemczech. Przykładami, jakie podaje brytyjski historyk był m.in.: kompletny wielki piec hutniczy z huty w Salzgitter ważący 2300 ton czy sprzęt medyczny – elektroencefalograf – urządzenie do pomiaru fal mózgowych, a także demontowane U-booty, czołgi czy samoloty odrzutowe, a ich części i nowinki techniczne były wykorzystywane przez Amerykanów i Brytyjczyków do tworzenia własnego uzbrojenia.
Brytyjski historyk przedstawiając historię tajnej jednostki armii brytyjskiej T-Force zwrócił uwagę, jak wielką rolę odegrała ona w przechwytywaniu sprzętu, badań naukowych oraz naukowców. T-Force udało się przechwycić Helmuta Waltera – specjalistę od okrętów podwodnych, Maksa Kramera – wynalazcę zdalnie kierowanych bomb czy profesora Ottona Hahna – laureata Nobla w dziedzinie chemii w związku z pracami nad rozszczepieniem jądra atomu. Ci naukowcy, przechwycony sprzęt oraz nowinki techniczne i naukowe odegrały ogromną rolę w powojennej historii Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, ale również Związku Radzieckiemu. Dlatego też historycy, ale również każdy kto interesuje się powojennymi losami Niemiec i ich osiągnięć technicznych, w tym nad bronią rakietową czy atomową, z pewnością nie zawiedzie się czytając publikację brytyjskiego pisarza Seana Longdena, który w szczegółach opisał, jak alianci wykorzystali wiedzę i osiągnięcia nazistów do własnych celów.
Autor: Sean Longden;
Tytuł: „Polowanie na niemieckich naukowców 1945”;
Wydawca: Wydawnictwo RM;
Miejsce i rok wydania: Warszawa 2019 rok, wydanie III;
Liczba stron: 373;
Cena: 24,99 zł;
Książkę można zakupić w WYDAWNICTWIE RM