Pamiętajmy o Żołnierzach Górnikach Wojskowych Batalionów Pracy

Byli przymusowo zatrudnieni w kopalniach węgla kamiennego, uranu i kamieniołomach. Wielu z nich przepłaciło niewolniczą pracę życiem lub zdrowiem. Mowa o Żołnierzach Górnikach Wojskowych Batalionów Pracy. Pomnik upamiętniający żołnierzy - górników, którzy przymusowo pracowali w Wojskowych Batalionach Pracy w październiku 2016 roku został odsłonięty w Bytomiu tuż przed siedzibą Teatru Rozbark.

Żołnierze Wojskowych Batalionów Pracy w latach 1949 – 1959 przymusowo byli zatrudniani w kopalniach węgla kamiennego, uranu i kamieniołomach. Do pracy kierowano mężczyzn, których uznawano za przeciwników politycznych, niebezpiecznych dla władzy komunistycznej. W sumie do przymusowej pracy skierowano prawie 200 tysięcy mężczyzn. Około 3 tysiące z nich pracowało w niebezpiecznych warunkach w kopalniach uranu. Fatalne warunki panujące pod ziemią, promieniowanie radioaktywne spowodowało śmierć i liczne choroby wśród górników.

Do batalionów tych wcielano patriotów, młodych Polaków, którzy albo mieli już za sobą rozdział walki niepodległościowej, antykomunistycznej, albo pochodzili z rodzin patriotycznych, uważanych za niepoprawnych politycznie. To byli między innymi uczestnicy powstania warszawskiego oraz członkowie Armii Krajowej.
 
Dzisiaj, Żołnierze Górnicy zrzeszeni są w ponad trzydziestu oddziałach Związku Represjonowanych Politycznie Żołnierzy Górników. Pamiętając o swoich kolegach, którzy zmarli w kopalniach, a także chcąc uczcić pamięć wszystkich represjonowanych politycznie Żołnierzy Górników, Związek podjął decyzje o budowie pomnika, który stanął w Bytomiu. Przedstawia on wyłaniający się z kopalnianego chodnika wagonik z urobkiem węgla, na którym położona jest charakterystyczna dla członków wojskowych batalionów pracy czapka żołnierska.

Warto dodać, że miejsce pomnika Żołnierzy Górników Wojskowych Batalionów Pracy nie jest przypadkowe. Stoi przed dawną kopalnią Rozbark, gdzie kiedyś żołnierze górnicy pracowali.