Portal Mój Historyczny Blog
Tomasz Sanecki
Kontakt:
Redaktor naczelny: Tomasz Sanecki
Adres e-mail:
redakcja
mojhistorycznyblog
Jeśli ktoś wierzył, że obozy koncentracyjne są domeną reżimów komunistycznych, faszystowskich czy junt wojskowych musi przeczytać książkę Andrea Pitzer „Noc, która się nie kończy – Historia obozów koncentracyjnych”. Autorka nie tylko opisuje obozy założone przez nazistów, reżim Lenina, Stalina i jego następców, współczesne obozy w Korei Północnej, a także te, które pojawiły się w Ameryce Południowej, w drugiej połowie XX wieku, ale również obozy koncentracyjne zakładane przez Brytyjczyków, Francuzów oraz „ostoję” demokracji – Stany Zjednoczone.
Publikacja wstrząsa opisami praktyk stosowanych w obozach koncentracyjnych, wymyślnymi metodami tortur, ale również faktami, które wskazują, że wiele rządów demokratycznych państw tolerowało lub nadal toleruje stosowanie niehumanitarnych praktyk w obozach, jak również przetrzymywanie ludzi bez wyroku sądowego, a nawet postawionych zarzutów – tak jak to ma miejsce w bazie Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych w Zatoce Guantanamo na terytorium Kuby, które jest dzierżawione przez Stany Zjednoczone.
Andrea Pitzer rozpoczęła swoją książkę od przypomnienia, jak dochodziło do zakładania pierwszych obozów pracy i rezerwatów, gdzie przetrzymywano rdzennych mieszkańców, m.in.: Indian. Obozy pracy znane były już w carskiej Rosji, zaś rezerwaty zakładali Kanadyjczycy i Amerykanie, gdzie zamykali Indian, którzy nie mogli opuszczać ściśle określonych terenów, tym samym stając się więźniami nowych właścicieli, dla których cywilizacja wiązała się z wytępieniem rdzennej i słabszej ludności. Prezentując działalność obozów pracy i rezerwatów, które były „prekursorem” powstałych w XX wieku obozów koncentracyjnych, Andrea Pitzer wskazuje, że pierwsze obozy koncentracyjne powstały nie w Europie, ale daleko poza nią – na Kubie, która jeszcze w XIX wieku była kolonią hiszpańską. Twórcą pierwszych obozów koncentracyjnych był hiszpański generał i gubernator Kuby Valeriano Weyler, którego zadaniem było stłumienie antyhiszpańskich wystąpień Kubańczyków. Kolejne obozy powstały na Filipinach, gdzie Amerykanie, którzy dali przykład całemu światu, jak walczyć o niepodległość, sami wprowadzali na Filipinach zaborcze metody, co było zapowiedzią ich kolonializmu.
W kolejnych rozdziałach autorka podejmuje temat ludobójstwa popełnionego w Afryce Południowej przez Brytyjczyków, którzy dziesiątkowali Burów, ale również ukazuje makabryczne praktyki Niemców, dopuszczających się zbrodni na Hererach, w tym eksperymentów na czarnoskórych mieszkańcach swojej kolonii. Pitzer podejmuje również wciąż aktualny i bolesny temat ludobójstwa Ormian dokonanego przez sułtańską Turcję w czasie I wojny światowej. Mimo że rząd turecki do dnia dzisiejszego nie uznał tej masakry za ludobójstwo i nadal odrzuca oskarżenia wielu państw, to co wydarzyło się z dala od frontów I wojny światowej było ostrzeżeniem, że ludzkość jest zdolna do najpodlejszych czynów.
Potwierdziło się to już w latach dwudziestych i trzydziestych XX wieku. Na dalekiej Syberii powstawały Gułagi – obozy pracy, w których umierały setki tysięcy, jak nie miliony niewinnych obywatelii wielkiego imperium radzieckiego. Każdy, kto został uznany za wroga rewolucji, mający inne zdanie niż linia partii komunistycznej, a także mogący zagrozić władzy trafiał na Syberię oraz w inne miejsca daleko w głąb Rosji, gdzie należało odpracować wieloletni wyrok na rzecz klasy robotniczej. Jak zauważa autorka masowe powstawanie obozów koncentracyjnych miało jednak miejsce podczas II wojny światowej. Zbrodnie popełniali nie tylko Niemcy, ale również Japończycy w podbitych krajach, w tym zwłaszcza w Chinach. Obozy powstawały również na Bałkanach, w Stanach Zjednoczonych, gdzie internowano Japończyków mających obywatelstwo i mieszkających dziesiątki lat w Ameryce. Andrea Pitzer przypomina konferencje w Wannsee pod Berlinem, gdzie 20 stycznia 1942 roku omówiono plan eksterminacji Żydów, powstawanie największych obóz śmierci w okupowanej Polsce, w tym w Auschwitz, dokąd kierowano transporty Żydów z niemal całej Europy.
Zakończenie II wojny światowej, ukazanie całemu światu zdjęć i filmów z wyzwolonych nazistowskich niemieckich obozów zagłady, proces norymberski niczego jednak nie nauczyły ludzkości. Już wkrótce nowe obozy powstają w Chinach, Korei Północnej, w koloniach brytyjskich – m.in.: w Kenii, francuskich – Algierii oraz na Kubie, gdzie rządy przejął Fidel Castro, Chile, Argentynie i wreszcie w Zatoce Guantanamo na terytorium Kuby, gdzie Amerykanie przywozili po zamachach na World Trade Center islamskich bojowników, terrorystów lub osoby podejrzane o terroryzm. Do dziś wzbudzają one sprzeciw wielu organizacji broniąc praw człowieka, tym bardziej, że w Guantanamo wciąż bez wyroków są przetrzymywani ludzie.
Dzisiaj możemy sobie zadać pytanie: Jaką naukę wyciągnęła ludzkość po II wojnie światowej, kiedy w 1945 roku wyszły na jaw niemieckie nazistowskie zbrodnie w Europie? Odpowiedź jest prosta: Ludzkość niczego się nie nauczyła! Tym samym ile było i jest warte zapewnienie „nigdy więcej”? Ofiary imperiów kolonialnych, sowieckich łagrów, nazistowskich obozów śmierci, obozów hiszpańskich, chorwackich, włoskich, amerykańskich, brytyjskich, chińskich, koreańskich liczone są w milionach, a mimo to w wielu krajach wciąż są obozy, w których giną ludzie bez wyroków sądu.
Wielu z nas nie chce pamiętać, pragnie zapomnieć, że to co wydarzyło się ponad 70 lat temu w okupowanej Polsce już się nie powtórzy. Dzisiaj żyjemy w wolnej, demokratycznej Polsce, mamy wolność słowa, prawo do strajków, etc, jednak w wielu krajach na świecie jest to wciąż nie do pomyślenia, a za własne zdanie trafia się do obozów, w których nierzadko giną niewinni ludzie.
Taki obraz jest współczesnego świata, a stoją za tym największe mocarstwa świata, w tym demokratycznej kraje, które innych chcą uczyć wolności, demokracji, swobód obywatelskich, wolności słowa. Pamiętajmy o tym, że na świecie liczy się tylko władza i pieniądze. Resztę można ubrać w słowa, a niepokornych uciszyć, zamykając ich w obozach.
Autor: Andrea Pitzer;
Tytuł: Noc, która się nie kończy. Historia obozów koncentracyjnych;
Wydawca: Wydawnictwo Znak Horyzont;
Miejsce i rok wydania: Kraków 2020;
Liczba stron: 475;
Cena: 47,59 zł;
Książkę można zakupić w WYDAWNICTWIE ZNAK HORYZONT