Hitler moja miłość. Kobiety w służbie swastyki

Naziści jasno określili w stworzonym przez siebie świecie zadania dla kobiet, którym z góry przypisana została rola przede wszystkim matek, mających urodzić jak najwięcej dzieci i tym samym spełnić największe marzenie Hitlera i Himmlera – stworzenie nordyckiej rasy blondynów i jasnookich doskonałych mężczyzn.

Kobiety w III Rzeszy Niemieckiej od dziecka były indoktrynowane i przygotowywane do służby w nazistowskim państwie jako gospodynie domowe, posłuszne i oddane nazizmowi matki, jednak kiedy sytuacja na froncie zaczęła się zmieniać na niekorzyść Niemiec, kobiety w III Rzeszy zaczęły pełnić funkcję obozowych strażniczek lub stawały się pracownikami fizycznymi, zastępując tym samym mężczyzn w fabrykach. O tym, jaką rolę pełniły dziewczyny, a później kobiety w państwie stworzonym przez Hitlera i jego ideologię pisze Paul Roland.

W publikacji „Hitler moja miłość. Kobiety w służbie swastyki” autor nie tylko prezentuje niemieckie kobiety, które z jednej strony ubóstwiały Adolfa Hitlera i walczyły dla niego. ale również takie, które narażały swoje życie w walce z faszyzmem. Wśród zaprezentowanych kobiet są również strażniczki obozów koncentracyjnych i lekarki, które prowadziły sadystyczne eksperymenty w imię ideologii wyższości rasy niemieckiej nad innymi. Ten różny obraz kobiet pokazuje, że nie wszystkie ślepo szły za Hitlerem i oddawały mu swoje życie.

Paul Roland rozpoczął swoją publikację jednak od prezentacji rodziny Adolfa Hitlera i jego kochanki Ewy Braun. Opisuje nie tylko stosunki Hitlera z siostrą Paulą, kuzynką Geli Raubal, której samobójcza śmierć do dziś owiana jest tajemnicą, ale również Ewą i Gretl Braun. Obydwie kobiety wchodząc w krąg znajomości Adolfa Hitlera i jego świty zyskały ogromne bogactwo w nazistowskich Niemczech, o czym pisze autor, wskazując jednocześnie, że siostry Braun nie miały rzekomo pojęcia o sprawach politycznych i zbrodniach.

Warto zwrócić szczególną uwagę na fakt, że Hitler obiecywał Niemcom przywrócenie znaczenia narodowi niemieckiemu w Europie, odbudowę państwa, a tym samym odzyskanie godności utraconej w traktacie wersalskim w 1919 roku. Wierzyły w to również niemieckie kobiety, które na własne oczy widziały, jak maleje bezrobocie, ich mężowie znowu zajęci byli pracą, a dzieci miały pełne żołądki. Niemcy w latach trzydziestych po wielkim kryzysie światowym zaczęły odzyskiwać siłę, dzięki polityce Hitlera. Führer III Rzeszy Niemieckiej zaczął być ubóstwiany, a niemieckie kobiety widziały w nim zbawiciela Niemiec, który prowadził ich kraj od zwycięstwa do zwycięstwa.

Wśród opisywanych przez Paula Rolanda kobiet, które oddały swoje życie Hitlerowi były między innymi Hanna Reitsch, czołowa pilotka swoich czasów oraz Melitta Schenk Gräfin von Stauffenberg, która podobnie jak Reitsch testowała niemieckie samoloty. Obie kobiety rywalizowały ze sobą o miano pierwsze kobiety pilotki w III Rzeszy Niemieckiej. Autor sporo miejsca poświęcił także Leni Riefenstahl, która wyreżyserowała w 1934 roku „Triumf woli” oraz nakręciła olimpiadę w Berlinie w 1936 roku. Kiedy jednak, jak pisze Roland, w 1938 roku pojechała do Nowego Yorku, gdzie miała promować film „Olympia” została zbojkotowana.

Wśród innych opisanych przez Rolanda kobiet, które służyły Hitlerowi była księżniczka Stephanie von Hohenlohe-Waldenburg-Schilingsfürst – kusicielka, która współpracując z nazistami agitowała, aby w brytyjskich gazetach wspierać nazistów, Stella Kuebler – z pochodzenia Żydówka, która chcąc uniknąć deportacji pracowała dla Gestapo stając się tzw. łapaczem, polując na Żydów ukrywających się w Niemczech. Według różnych danych mogła nawet wydać około 3 tysięcy Żydów w ręce Gestapo. Autor opisuje także żony SS-manów, z którymi mieszkały przy obozach koncentracyjnych, gdzie żyły w otoczeniu swoich domów i ogrodów, a za przysłowiowym „płotem” mordowano Żydów, Polaków, Rosjan oraz inne narody i grupy etniczne. Roland przytacza także nazwiska kobiet, które współdziałały w eksperymentach oraz były strażniczkami w obozach koncentracyjnych. Wśród nich były między innymi: Hermina Brausteiner – strażniczka między innymi w obozie w Majdanku, gdzie torturowała i zabijała zarówno kobiet, jak i dzieci oraz Herta Oberheuser, która prowadziła eksperymenty medyczne na więźniarkach w Ravensbrück od 1942 roku.

Warto również podkreślić, że autor w publikacji ujął także takie organizacje jak Hitlerjugend, BDM - Bund Deutscher Mädel oraz Lebensborn – organizację, której celem był rozród jak największej liczby młodych Niemek. Młode dziewczyny zapisywane do BDM /Związku Niemieckich Dziewcząt/ były tam indoktrynowane nazistowskimi ideałami, aby wychować je na posłuszne Niemki, żony, matki i gospodynie domowe, a kiedy byłaby taka potrzeba oddane sprawie kobiety, które powinny oddać życie za swojego Führera.

Paul Roland prezentując olbrzymią różnorodność losów kobiet żyjących w Trzeciej Rzeszy – w jednym z najbardziej represyjnych i barbarzyńskich reżimów we współczesnej historii – ukazał na podstawie mało dotychczas znanych materiałów źródłowych, faktyczną rolę kobiety w Niemczech w okresie rządów Hitlera. Opisując historie wielu kobiet - od pełnych zaangażowania członkiń nazistowskich organizacji i sadystycznych funkcjonariuszek obozów koncentracyjnych przez niebywale odważne pilotki, które walczyły w barwach Rzeszy, po kobiety, które ryzykowały życie w walce z faszyzmem - Roland ukazuje różne postawy wobec reżimu hitlerowskiego, który ostatecznie upadł w 1945 roku, a wraz z nim ideologia, w którą wierzyło miliony Niemek.

Autor: Paul Roland;
Tytuł: „Hitler moja miłość. Kobiety w służbie swastyki”;
Wydawca: Wydawnictwo RM;
Miejsce i rok wydania: Warszawa 2019;
Liczba stron: 216;
Cena: 24,99;
Książkę można zakupić w Wydawnictwie RM