HISTORIA - KARTKA Z KALENDARZA - 29 WRZEŚNIA

29 września 1669 roku na króla Polski koronowano Michała Korybuta Wiśniowieckiego.

Elekcja Michała Korybut Wiśniowieckiego odbyła się pod Warszawą 19 czerwca 1669 roku. Wybrano wówczas na króla „Piasta”, a więc reprezentanta narodu, nie zaś obcokrajowca. Warto podkreślić, że elekcja dla Wiśniowieckiego była zaskoczeniem, bowiem pokonał Filipa Wilhelma Wittelsbacha, wysuniętego przez Habsburgów oraz najpoważniejszego kandydata - Ludwika Burbona, zwanego Kondeuszem Wielkim, co było skutkiem walk jakie prowadziły dwa stronnictwa w Polsce: malkontentów i regalistów.

W stronnictwie malkontentów /stronnictwie profrancuskim/ był późniejszy król Polski Jan III Sobieski, który popierał kandydaturę francuską. Mimo że nigdy nie był zwolennikiem Korybuta Wiśniowieckiego, przyszły król Polski nie szczędził sił i środków w walce z Imperium Osmańskim, odnosząc zwycięstwa zarówno nad Turkami, jak i sprzymierzonymi z nimi Tatarami.

Zanim jednak Sobieski zaczął gromić Turków, w 1672 roku Polska podpisała upokarzający traktat w Buczaczu. Wojska tureckie działania wojenne przeciwko Rzeczpospolitej rozpoczęły w lipcu 1672 roku. Turcy wspierani przez Tatarów i Kozaków Piotra Doroszenki wyparli armię polską z Ukrainy. 27 sierpnia padł Kamieniec Podolski, po którym armia turecka skierowała się w stronę Lwowa, oblegając go. Zostało ono jednak przerwane bowiem już w październiku podjęto rokowania pokojowe. Wówczas wyprawę przeciwko czambułom Tatarskim podjął Jan Sobieski, którego kampania między 5 a 15 października pozwoliła nie tylko na uwolnienie 44 tysięcy jasyru, ale na rozbiciu wielu oddziałów Tatarskich.

Rokowania pomiędzy Turcją a Rzeczpospolitą zakończyły się traktatem pokojowym w Buczaczu 18 października 1672 roku. Na jego mocy pokonana Polska musiała zrzec się na rzecz Turcji Podola razem z Kamieńcem Podolskim i Ukrainy. Rzeczpospolita musiała również płacić haracz w wysokości 22 tysięcy rocznie. Ukraina przypadła Piotrowi Doroszence, który podczas oblężenia Kamieńca oficjalnie został lennikiem sułtańskim.

Pokój w Buczaczu wstrząsnął Rzeczpospolitą, która formalnie stała się lennem Imperium Osmańskiego. Już w marcu 1673 roku podczas wizyty posła tureckiego w Warszawie, żądał on zapłacenia okupu za Lwów i upominku, zgodnie z traktatem. Sejm był jednak zdecydowany na rozstrzygnięcie na polu bitwy. Powołano radę wojenną przy królu i hetmanach, która miała zdecydować o wojnie bądź pokoju. Szukano również pomocy za granicą, jednak otrzymano jedynie wsparcie pieniężne od papieża. Ponadto podjęto decyzję o uchwaleniu podatków na armię, zwiększenie jej stanu liczebnego, która jesienią 1673 roku wynosiła 46,5 tysiąca żołnierzy i 65 dział.

Dyplomacji polskiej udało się również zneutralizować Chanat Krymski, wysyłając podarunki i prowokując najazd na Chanat Kałmuków z Krymu. 8 października do obozu pod Glinianami udało się król Michał Korybut Wiśniowiecki, który dokonał przeglądu wojsk. Z powodu choroby musiał jednak opuścić obóz i udać się do Lwowa. Król Polski nie doczekał jednak mającego wkrótce nadejść spektakularnego zwycięstwa nad wojskami tureckimi. 10 listopada wskutek pęknięcia wrzodu żołądka lub zatrucia żołądkowego, Michał Korybut Wiśniowiecki zmarł w wieku 33 lat w 1673 roku.

Zdjęcie: Portret króla Michała Korybuta Wiśniowieckiego, autor/źródło: Daniel Schultz (1615–1683), zbiór: Zamek  Królewski na Wawelu, za Wikimedia Commons, domena publiczna.