HISTORIA - KARTKA Z KALENDARZA - 27 LUTEGO

27 lutego 1933 roku spłonął w Niemczech gmach Reichstagu. Naziści na czele z Hermanem Göringiem i Adolfem Hitlerem uznali za podpalacza komunistę Marinusa van der Lubbe, jednak do dziś trwają wśród historyków spory, kto faktycznie stał za podpaleniem Reichstagu – komuniści czy naziści.

Bez wątpienia pożar Reichstagu naziści na czele z Hitlerem wykorzystali do rozprawy z komunistami w Niemczech.  Marinus van der Lubbe został skazany na śmierć, a naziści uznali, że podpalenie Reichstagu było próbą wzniecenia powstania przeciwko państwu niemieckiemu przez członków partii komunistycznej.

Hitler wraz z Göringiem pożar Reichstagu /na tydzień przed wyborami parlamentarnymi w Niemczech – miały się odbyć 5 marca 1933 roku/ wykorzystali jako pretekst do prześladowań komunistów, a także innych przeciwników nazistów, przygotowując się do całkowitego przejęcia władzy w Niemczech.

Jednym z efektów pożaru Reichstagu było podpisanie przez prezydenta Paula von Hindenburga dekretu „O ochronie narodu i państwa” w dniu 28 lutego 1933 roku. Na jego mocy zawieszono czasowo podstawowe konstytucyjne /na mocy konstytucji weimarskiej z 1919 roku/ prawa obywatelskie, w tym między innymi prawo nietykalności osobistej, prawo wolności słowa, wolności zgromadzeń i zrzeszania się.

Warto podkreślić, że naziści wykorzystali propagandowo podpalenie Reichstagu, podsycając atmosferę strachu w kraju, dzięki czemu NSDAP uzyskała w wyborach 5 marca 1933 roku aż 44% głosów, ugruntowując swoją pozycję w państwie, co umożliwiło już wkrótce przejście całkowitej władzy w Niemczech.

Zdjęcie: Pożar Reichstagu w Niemczech, 27 lutego 1933 roku, źródło: plik dostępny w zbiorach National Archives and Records Administration i skatalogowany pod numerem ARC (National Archives Identifier) 535790, za Wikimedia Commons, domena publiczna.