Barkowski F. Robert „Słowianie Połabscy. Dzieje zagłady”

„Fascynacja obcymi kulturami, obyczajami i pozostałościami materialnymi przyciąga miliony zainteresowanych do muzeów i kusi publiczność wyrobami medialnymi, od literatury do filmu. Lecz nie w odniesieniu do kultury dominującej przez kilkaset lat wczesnego średniowiecza między Łabą i Odrą, w samym środku Europy! A przecież wszystkiego tego było pod dostatkiem w historii Słowian połabskich”

Losy i dzieje Słowian połabskich są mało znane, może dlatego, że żadne z nich nie wytworzyło organizmu państwowego, które zaznaczyłoby swoją obecność w historii Europy. Mimo to ich dzieje oraz wpływ na losy środkowej Europy w okresie od VII do XII wieku miały kluczowe znaczenie przede wszystkich dla Cesarstwa, a także tworzących się nowych krajów, jak Polska i Czechy. Dlatego też na szczególnie uznanie zasługuje publikacja Roberta F. Barkowskiego – autora książek historycznych poświęconych historii Europy w średniowieczu. Publikacja „Słowianie połabscy” to historia plemion, które niejednokrotnie decydowały o losach największych graczy Europy doby wczesnego średniowiecza, ale także historia wewnętrznych konfliktów wśród Słowian połabskich, które były jedną z przyczyn ich upadku. Ich losy pełne dramaturgii, zwrotów akcji, a także bitew i wojen charakteryzowały kilka stuleci ich istnienia. Walczyli nie tylko z wrogami zewnętrznymi, ale także między sobą, posuwając się niejednokrotnie do zdrady.

W pierwszym rozdziale „Dziedzictwo Europy” autor zarysował problematykę publikacji. Polityka wewnętrzna, zewnętrza, a także dzieje wojen z takimi krajami jak: Państwo Karolińskie, Frankowie Wschodni, Niemcy, Dania, ale także Czech i Polska. W dalszej części publikacji Robert Barkowski przedstawił organizacje plemienne na Połabszczyźnie, w tym między innymi: ich pochodzenie, kronikarzy zajmujących się historią Słowian i wreszcie tworzące je plemiona, a więc: Serbów, Obodrytów, Wieletów, Stodoran oraz innych plemion jak: Dalemińców, Lubuszan, Łużyczan, Milczan czy Ranów. Autor zaprezentował również istniejące ustroje polityczne, podziały na księstwa, związki plemienne, zakres władzy, jej organizację, a także kwestie religijne, czyli wierzenia plemion słowiańskich na Połabiu. Tutaj dowiadujemy się o najważniejszych bóstwach, w jakie wierzyli Słowianie połabscy oraz jak wyglądała ceremonia związana z wierzeniami i kultami.

Najciekawszym rozdziałem jest bez wątpienia opis wojen, jakie prowadziły plemiona Słowian połabskich. W rozdziale „Nieustające wojny – walka o przetrwanie” Robert Barkowski skupił się na najważniejszych konfliktach zewnętrznych i wewnętrznych. Autor już na początku rozdziału podkreśla, że mimo przewagi liczebnej i technicznej Franków, Niemców, Duńczyków, Polaków i Czechów, plemiona połabskie wykorzystując teren, zaskoczenie oraz wymyślne konstrukcje grodów potrafiły przez wiele lat opierać się wpływom swoich wrogów zewnętrznych. Rozdział ten to obraz pełen wojen i dramaturgii. Krwawe wojny, bitwy, zdrada, zabójstwa, rzezie niewinnych osób – tak wyglądała codzienność podczas największych konfliktów zbrojnych. Co ważne, każda ze stron nie przebierała w środkach, aby osiągnąć swój cel.

Barkowski ukazał jeszcze jeden bardzo ważny aspekt konfliktów między światem chrześcijańskim a pogańskim. Wielokrotnie dochodziło bowiem do sojuszy między władcami chrześcijańskim a przedstawicielami plemion połabskich. W myśl powiedzenia „wróg mojego wroga jest moim przyjacielem” władcy Cesarstwa, Danii, Polski i Czech zawierali, jeśli było to im na rękę, krótkotrwałe sojusze z książętami pogańskimi. Często po wykorzystaniu na swoją korzyść takiego sojuszu, chrześcijańscy władcy obracali się przeciwko swoim sojusznikom, próbując ich sprowadzić do roli wasala, płacącego trybut. Wpływ na to miały nie tylko kwestie polityczne i finansowe, ale bez wątpienia również religijne. Jak pisze autor książki:

„To co nawzajem uradzili przywódcy niemieccy i wieleccy to jedna strona medale, natomiast w praktyce sojusz chrześcijan z poganami napotykał liczne trudności. Po prostu nienawidzono się nawzajem i z trudem akceptowano przymusowe braterstwo broni. Objawiło się to podczas oblężenia Niemczy, gdy do szturmu przystąpiło wojsko wieleckie. Polacy wystawili im naprzeciw wielkie drewniane krzyże i zaczęli odśpiewywać pieśni kościelne. Widok ten mocno zaniepokoił obserwujących walkę rycerzy niemieckich, mocno niezadowolonych z faktu, że wspólnie z poganami atakują chrześcijan”

Ten fragment książki pokazuje jednoznacznie, że sojusze takie nie miały szansy przetrwać długotrwałej próby. Zarówno kwestie polityczne, jak i religijne były tak odległe wśród sprzymierzeńców, że porozumienia takie dość szybko upadały, a niejednokrotnie kończyły się wojną pomiędzy niedawnymi koalicjantami.

W rozdziale „Nieustające wojny – walka o przetrwanie” autor ukazał także stosunek tworzącego się państwa polskiego wobec plemion połabskich. Jak pisze Barkowski Państwo Polskie tworzone przez Mieszka I stanowiło wówczas dość ważną siłę nie tylko polityczną, ale także wojskową, z którą musieli się liczyć zarówno władcy plemion Słowian połabskich, jak i przywódcy Niemiec.

Ważnym aspektem, który podniósł w publikacji polski pisarz jest kwestia wielkiego powstania Słowian połabskich, mającego miejsce w 983 roku. Zakończyło się ono nie tylko sukcesem, ale w jego trakcie miały miejsce wydarzenia, które mogły przynieść powstańcom dalekosiężne korzyści. Śmierć Ottona II, wojna domowa w cesarstwie, a także najazd Duńczyków na północną Saksonię. Jak pokazuje autor Słowianie połabscy nie potrafili wykorzystać swojego sukcesu i splotu wypadków, jakie nastąpiły później. Nie zapobiegli sojuszowi niemiecko-polskiemu, który spędzał sen z powiek plemionom połabskim, a także nie byli w stanie zjednoczyć się i wspólnie walczyć przeciwko swoim wrogom. To była jedna z przyczyn ich upadku, poza oczywiście wewnętrznymi walkami, które wykorzystywali wrogowie zewnętrzni. Temu są właśnie poświęcone ostatnie strony pracy. Barkowski poświęcił je opisowi upadku najważniejszych plemion połabskich, których kres przypadł na połowę XII wieku. Podjęte wówczas krucjaty przeciwko pogańskim plemionom były dla nich ciosem, po którym nie potrafiły się już podnieść. Poddana woli zwycięzców ludność podbitych plemion była germanizowana, na co wpływ miała przewaga gospodarcza, polityczna i socjalna, którą dysponowali przybysze z Niemiec. Na uwagę zasługuje także fakt, co podkreśla polski pisarz, że aby osiągnąć lepszy statut ekonomiczny ludność podbitych terenów musiała dać się zgermanizować.

Publikacja Roberta F. Barkowskiego podejmująca mały znany temat Słowian połabskich z pewnością wypełnia lukę, jaka istnieje na tym polu. Autor ukazując historię tych plemion pokazał, że odgrywały one szczególną rolę w historii Niemiec. Ich lokalne księstwa, związki plemienne ścierały się nie tylko z Niemcami, ale także z tworzącym się państwem polskim Mieszka I i jego następców oraz z Duńczykami i naszymi południowymi sąsiadami – Czechami. Ich dzieje wypełniają więc historię kilku ówczesnych nam dzisiaj krajów. Z tego też względu należy zachować o nich pamięć, tym bardziej, że odegrali istotną rolę polityczną pomiędzy Łabą a Odrą. W publikacji nie brakuje także map, które czytelnikowi ułatwiają rozeznanie, gdzie dane plemiona miały swoją siedzibę, jak również szkiców najważniejszych bitew oraz zdjęć. Dodatkowo autor zawarł w pracy kalendarium najważniejszych wydarzeń, listę władców oraz informację o poszukiwaniu do dziś legendarnej Radogoszczy. Te dodatki z pewnością podnoszą wartość publikacji, którą polecam każdemu historykowi, zwłaszcza badaczom dziejów wczesnego średniowiecza.

Robert F. Barkowski – pisarz, autor książek historycznych piszący w języku polskim i niemieckim: mediewistyka, historia Europy w średniowieczu. Tematyka pisanych książek przez autora obraca się głównie wokół historii Europy w średniowieczu, między innymi: powstawaniu państw, narodów, królestw, dziejów europejskich dynastii, losów plemion, Słowian zachodnich (w tym głównie połabskich), a także chrystianizacji Europy.

Autor: Robert F. Barkowski;
Tytuł: „Słowianie Połabscy. Dzieje zagłady”;
Wydawca: Wydawnictwo Bellona;
Miejsce i rok wydania: Warszawa 2015;
Liczba stron: 271;
Cena: 27,90 zł;
Więcej na stronie Wydawnictwa Bellona oraz na stronie Autora

Wyjątkowo Polecam!!!